„Financial Times” posunął się nawet do stwierdzenia: „W sytuacji, gdy Orban w swym kraju pozostaje poza kontrolą, na UE spada obowiązek zapewnienia kierowniczej roli” (notabene myśmy to już ćwiczyli, za Gierka: rząd rządzi, partia kieruje).
Z kolei w mediach polskich, popierających rząd Donalda Tuska, Orbana krytykują nawet za przejęcie składek z prywatnych funduszy emerytalnych...
Chłopaki, odpuście mu choć trochę. Orban nie jest tak całkiem zły. Ponoć nawet lubi czasem haratnąć sobie w gałę...
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?