FLESZ - Już wiadomo. jest regionalizacja obostrzeń
Grupa Poszukiwawczo-Ratownicza w OSP Goszcza jest jedną z czterech takich grup w Małopolsce, których psy potrafią szukać zaginionych ludzi. Grupa z Goszczy działa od 2014 r. i dała się poznać jako niezwykle cenna. Zrzeszała ponad 20 członków (w tym stażyści) z psami z różnych miejscowości, pasjonatów, którzy zyskali popularność m.in. ze względu na efekty poszukiwań, bo są ludzie, którzy zawdzięczają życie tutejszym psom-ratownikom.
Sytuacja stała się niepokojąca, gdy w ubiegłym tygodniu na profilu społecznościowym Grupy Poszukiwawczo-Ratowniczej OSP Goszcza pojawiła się informacja o tym, że dowódca Marcin Zębala, złożył rezygnację z funkcji, a w ślad za nim rezygnację z członkostwa złożyło 8 członków grupy i 8 stażystów. Poinformowano również, że odeszły trzy psy, dwa certyfikowane i jeden w szkoleniu. Z informacji wynika, że wcześniej odszedł także jeden członek - przewodnik z kolejnym certyfikowanym psem.
Przyczyną rezygnacji członków grupy jest brak możliwości porozumienia się z Naczelnikiem i Prezesem OSP Goszcza w kluczowych dla istnienia grupy kwestiach, co uniemożliwiało bieżącą działalność i rozwój grupy - czytamy w informacji Grupy Poszukiwawczo-Ratowniczej.
Konflikt nie jest sytuacją nagłą. Wynika z nieporozumienia naszej grupy z szefostwem jednostki OSP Goszcza i niezrozumienia naszej specyficznej działalności i zasad, które są niezbędne do rozwoju i podnoszenia poziomu wyszkolenia GPR. Jako pasjonaci ratownictwa z udziałem psów, poszukiwania ludzi i szkolenia do tego psów poświęcamy mnóstwo czasu na ćwiczenia. To cotygodniowe, długie godziny pracy przewodników, ratowników, nawigatorów i nieustające szkolenia psów. To wszystko w ramach wolontariatu i pasji, a mimo to spotykaliśmy się z niezrozumieniem i trudnościami dotyczącymi wyjazdów na ćwiczenia, szkolenia. Uznałem, że nie sprostam tym formalnościom i złożyłem rezygnację. Prosiłem członków grupy, żeby zostali, że wybiorą innego dowódcę i może współpraca ułoży się. Jednak większość złożyła wypowiedzenia - mówi Marcin Zębala, dotychczasowy dowódcza GPR OSP Goszcza.
Informacja o nieporozumieniach oburzyła szefów jednostki OSP Goszcza
Nie będę komentował hejterskiego wpisu, który się pojawił. Daję grupie czas na odwołanie wpisu dotyczącego Zarządu OSP Goszcza i mojej osoby - powiedział nam Łukasz Dutkiewicz, naczelnik OSP Goszcza. Stwierdził też, że czeka na zrehabilitowanie się tej grupy i "wyciąga rękę do buntowników".
Z informacji przedstawicieli GPR wynika, że mają poczucie niezrozumienia ich specyficznej działalności, a z informacji naczelnika OSP Goszcza, że to grupa nie rozumie zasad obowiązujących w jednostce strażackiej. Naczelnik mówi też, że nie wszyscy przedstawiciele GPR złożyli wypowiedzenia i nie została ona rozwiązana.
Dla ratowania tej sytuacji w gminie odbyły się spotkania, których celem było zażegnanie konfliktu.
Po pierwszym spotkaniu 8 marca 2021 obiecano współpracę i byłem przekonany, że problem został rozwiązany. Okazało się, że pojawiły się wypowiedzenia. Zorganizowałem nadzwyczajne spotkanie Zarządu Gminnego OSP i otrzymałem z obu stron deklarację współpracy, a jej zasady mają być wypracowane na wewnętrznym spotkaniu w OSP Goszcza - mówi Marek Jamborski, wójt gminy Kocmyrzów-Luborzyca i jednocześnie prezes Zarządu Gminnego OSP.
W spotkaniu brali udział także prezesi innych jednostek OSP w gminie Kocmyrzów-Luborzyca. Niektórzy z nich anonimowo zaznaczali, że konflikt w jednostce jest zbyt mocny, jako przykład podawali fakt, że na początku spotkania Zarządu Gminnego - naczelnik OSP Goszcza (z jego inicjatywy) i były dowódca GPR przeszli z per "ty" na per "pan".
- Po rozmowach widać, że o porozumienie w tej jednostce będzie bardzo trudno. Czas pokaże - mówi jeden z naszych rozmówców.
- Torty jak marzenie! Cudeńka spod Krakowa robią teściowa z synową
- Powiat krakowski. Dotacja z tarczy antykryzysowej na modernizację zabudowań dworskich
- W Krzeszowicach stanęły sztuczne płuca. Mieszkańcy obserwują, czym oddychają
- Rudno. Agaty w pełnym świetle. Poszukiwacz minerałów stworzył muzeum
- Budowa ostatniego odcinka obwodnicy Skawiny potrwa o kilka miesięcy dłużej
- Skawina. Tysiące nielegalnych papierosów. Policjanci ukrócili "lewy" biznes tytoniowy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?