Kraków miał być "Norymbergą wschodu". MCK opowie o mało zbadanych rozdziałach okupacji niemieckiej

[b]FLESZ - Zbijanie wagi - igranie ze zdrowiem, igranie ze śmiercią..?

- Cztery wątki tematyczne będziemy szczególnie eksplorować w czasie tego roku w postaci wystaw, konferencji i przede wszystkim publikacji - zapowiada Agata Wąsowska-Pawlik, dyrektorka MCK. - Pierwszym z nich jest kłopotliwe dziedzictwo Trzeciej Rzeszy w Krakowie i w Polsce. Temat gruziński pojawi się bardzo mocno latem, jesienią naszą uwagę skierujemy na współczesną kulturę romską, a w związku z listopadową rocznicą 50-lecia uchwalenia Konwencji o ochronie światowego dziedzictwa kultury i natury skupimy się na roli konwencji w kształtowaniu się systemów ochrony dziedzictwa w Europie. Temu tematowi poświęcimy czerwcowe spotkanie organizowane razem z polskim komitetem ICOMOS - dodaje.

Zaplanowana na początek marca wystawa przybliży jeden z tragicznych i mało zbadanych rozdziałów niemieckiej okupacji Polski, gdy Kraków, wyznaczony przez Hitlera na stolicę Generalnego Gubernatorstwa, w krótkim czasie miał zostać przekształcony we wzorowe niemieckie miasto na Wschodzie. Na wystawie pokazane zostaną nieznane projekty i realizacje z tego okresu w Krakowie i w jego okolicach, a całość przedstawi zmianę, której poddane zostało miasto w krótkim okresie wymuszonej stołeczności.

Będzie to podsumowanie naszego wieloletniego zainteresowania oraz badań nad dziedzictwem Trzeciej Rzeszy w Krakowie podjętych przed ponad piętnastoma laty przez profesora Jacka Purchlę. Kluczową kwestią, którą chcemy poprzez wystawę poruszyć, jest współczesny stosunek do tej spuścizny, a także próba odpowiedzi na pytanie o wymiar jej kłopotliwości - zapowiada wystawę MCK.

W 2022 roku po raz pierwszy w ponad trzydziestoletniej działalności Centrum pojawi się temat kulturowego dziedzictwa Gruzji, która, choć daleka geograficznie, jest jednocześnie nam bliska - historycznie, kulturowo czy politycznie. Na wystawie "Dusza Gruzji" przedstawiony zostanie jeden z najważniejszych gruzińskich artystów przełomu XIX i XX wieku - Niko Pirosmani.

Nie jest przesadą stwierdzenie, że po raz pierwszy sztuka gruzińska tej klasy zagości w Polsce, i cieszymy się, że przygotowywany przez nas program otworzy swoisty sezon gruziński w Polsce - mówi Łukasz Galusek, zastępca dyrektora MCK ds. programowych. - Otwieramy go wystawą najważniejszego gruzińskiego artysty Nika Pirosmaniego, genialnego samouka, który odegrał niezwykłą rolę w dziejach XX-wiecznej awangardy. To artysta, który jak żaden inny dał wgląd w gruzińską duszę, ponieważ ze środka Gruzji, ze środka jej życia, gruzińskiej wsi, miasteczka, stolicy, opowiedział nam o tym kraju, tożsamości, specyficznym temperamencie i nastroju.

Tej artystycznej opowieści będą towarzyszyć publikacje: gruziński numer "Herito" i "Tbilisi. Miasto opowiada" autorstwa Lecha Kończaka w serii Biblioteka Europy Środka. Centrum już teraz zapowiada, że koniec roku upłynie pod znakiem kultury romskiej i jej znaczenia dla Europy Środkowej. Oprócz numeru „Herito” poświęconego sztuce Romów w Galerii MCK można będzie obejrzeć wystawę "Wędrówka obrazów" romskiej artystki Małgorzaty Mirgi‑Tas.