MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków zarasta trawą i chwastami

Marzena Rogozik
Marzena Rogozik
Urzędnicy Zarządu Zieleni Miejskiej zapewniają, że wysoka trawa niedługo zostanie skoszona
Urzędnicy Zarządu Zieleni Miejskiej zapewniają, że wysoka trawa niedługo zostanie skoszona fot. Anna Kaczmarz
Środowisko. Większy nadzór inspektorów, nadajniki w maszynach ogrodniczych i płacenie ryczałtem - to pomysły na poprawę sytuacji.

Blisko półmetrowa trawa i ogromne chwasty. To obecnie standardowy widok na większości krakowskich osiedli. Koszenie miało się rozpocząć najpóźniej w drugim tygodniu kwietnia i zakończyć jeszcze przed majówką, ale pierwsze kosiarki wyjechały dopiero na początku maja. I wciąż nie dotarły do wielu rejonów miasta. Powód? Zarząd Zieleni Miejskiej wprowadził nowy system pielęgnacji zieleni „Utrzymaj standard”. Tym urzędnicy tłumaczą jej fatalny stan, na który od tygodni skarżą się mieszkańcy.

Docelowo dzięki systemowi zieleń ma być lepiej porządkowana i pielęgnowana niż w poprzednich latach. Na razie efekt jest jednak taki, że w sześciu dzielnicach, m.in. w Starym Mieście, nadal nie wybrano firmy, która miałaby zająć się chociażby strzyżeniem trawników.

Ten sam problem od lat

Przypomnijmy, że w ubiegłym roku do Zarządu Zieleni Miejskiej wpływały setki skarg od mieszkańców i radnych zaniepokojonych stanem zieleni w dzielnicach. Skarżyli się, że trawa w parkach czy na osiedlach jest za wysoka i niekoszona na czas. Krzewy były wycinane rzadko i o niewłaściwych porach roku.

- Ten problem wynikał z tego, że prace mogliśmy realizować tylko wtedy, gdy były na to pieniądze - twierdzi Łukasz Pawlik, zastępca dyrektora ZZM.

Ogromnym problemem były prace wykonywane późną jesienią. W wielu miejscach liście leżały na trawnikach tygodniami i gniły. Dodatkowo często sprzęt, który miał ściąć zieleń, przy okazji rozjeżdżał trawniki, tworząc ogromne koleiny. A urzędnicy słabo kontrolowali firmy wynajęte do pielęgnacji zieleni.

W tym roku przedstawiciele Zarządu Zieleni Miejskiej, chcąc poprawić sytuację, postanowili uruchomić nowy system „Utrzymaj standard”. Program zakładał podpisanie z firmami zajmującymi się zielenią umów na trzy kolejne lata. Pieniądze mają być wypłacane firmom co miesiąc, po wykonanych pracach. Dla każdego obszaru miasta będą szacowane odrębnie.

- Sprawdzaliśmy, jak inni radzą sobie z utrzymaniem zieleni, i stwierdziliśmy, że system ryczałtowy, m.in. w Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad funkcjonuje już od lat i dobrze się sprawdza - podkreśla wicedyrektor ZZM.

Wybrane na trzy lata firmy muszą sporządzić plan utrzymania zieleni i harmonogram prac wraz z terminami, w których je wykonają. Jak twierdzą pracownicy ZZM, pozwoli to uniknąć sytuacji, w której brakuje środków na pielęgnację zieleni pod koniec roku.

Wykonawcy w nowym systemie muszą spełnić wysokie kryteria. Wszystkie maszyny wykorzystywane do koszenia i pielęgnacji zieleni mają mieć wymienione opony rolnicze na gładkie, bez bieżnika, dzięki czemu nie będą pozostawiać kolein. Wzmożona ma zostać także kontrola firm: będą niezapowiedziane i wyrywkowe wizyty u wykonawców.

- Sprzęt zostanie wyposażony w nadajniki, które ułatwią nam kontrolę nad tym, kiedy prace są wykonywane, a firmom nadzór nad pracownikami - wyjaśnia Łukasz Pawlik.

Firmy mają dbać m.in. o to, by trawa w parkach nie była wyższa niż 5-10 cm, zaś na pozostałych terenach zielonych niż 5-15 cm.

Nierozstrzygnięte przetargi

W teorii wszystko wygląda więc dobrze. Problem w tym, że do tej pory, a jest prawie połowa maja, urzędnikom ZZM nie udało się wybrać firm, które mają odpowiadać za zieleń w sześciu dzielnicach: I, II, V, VII, XVI i XVI. - Na os. Kalinowym trawniki zmieniły się w busz. Ile mamy czekać na koszenie? - pyta pani Alina, mieszkanka Dzielnicy XVI.

W ZZM tłumaczą, że firm nie udało się wybrać, bo w pierwszym przetargu zaproponowały za usługi zbyt wysokie ceny. Dlatego przetarg dla sześciu dzielnic zostanie powtórzony.

Łukasz Pawlik z ZZM zapewnia jednak, że tam, gdzie w tym roku nie było jeszcze kosiarek, pojawią się w najbliższych dniach. - W dzielnicach, w których nie zostały wybrane nowe firmy, przedłużyliśmy tymczasowo umowy z firmami, które zajmowały się zielenią w zeszłym roku. Pierwsze wiosenne koszenia na pewno zostaną niedługo wykonane - zapewnia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski