Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kuna

Grzegorz Tabasz
Nikt nie wie, dlaczego kuny domowe lubią spędzać zimowe noce w komorze silnikowej pojazdów. Być może wabi je ciepło, ale po jakie licho gryzą elektryczne kable? Iluż to kierowców doprowadziły do szewskiej pasji! Straty, nerwy, koszty.

Słyszałem o konieczności wymiany grubej wiązki kabli przeciętej paskudnie w kilku newralgicznych miejscach, której wymiana kosztowała ciężkie tysiące. Są specjalne preparaty, które mają odstraszać natrętne zwierzaki, ale ze skutecznością różnie bywa.

Zrozpaczeni samochodziarze sięgają po środki niekonwencjonalne. Kłębki psiej sierści zawieszane na silniku. Wielu twierdzi, iż najskuteczniejsze są odchody lwa lub pantery. Za to pracownicy zoo zarzekają się, iż o żadnym odstępowaniu lwich kupek nie ma mowy. Materiał biologiczny podlegający utylizacji. I koniec tematu.

Napastowani kierowcy sięgają po żywołowne pułapki. Owszem, skuteczne, ale jako pierwsze wpadają w nie domowe koty. Kuna domowa to wyjątkowo sprytne zwierzę. Zwalczyć się nie da, trzeba polubić. A dla samochodu najlepiej zbudować szczelny garaż.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski