Słyszałem o konieczności wymiany grubej wiązki kabli przeciętej paskudnie w kilku newralgicznych miejscach, której wymiana kosztowała ciężkie tysiące. Są specjalne preparaty, które mają odstraszać natrętne zwierzaki, ale ze skutecznością różnie bywa.
Zrozpaczeni samochodziarze sięgają po środki niekonwencjonalne. Kłębki psiej sierści zawieszane na silniku. Wielu twierdzi, iż najskuteczniejsze są odchody lwa lub pantery. Za to pracownicy zoo zarzekają się, iż o żadnym odstępowaniu lwich kupek nie ma mowy. Materiał biologiczny podlegający utylizacji. I koniec tematu.
Napastowani kierowcy sięgają po żywołowne pułapki. Owszem, skuteczne, ale jako pierwsze wpadają w nie domowe koty. Kuna domowa to wyjątkowo sprytne zwierzę. Zwalczyć się nie da, trzeba polubić. A dla samochodu najlepiej zbudować szczelny garaż.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?