MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Lewą nogą

Redakcja
Przed wielu laty mój kolega złamał nogę. Po zagipsowaniu uszkodzonej kończyny zawieziono go do domu, ze zwolnieniem lekarskim w ręce. Zwolnienie opiewało na kilkanaście dni. Po ich upływie należało odwiedzić lekarza, który wypisywał następne. W dwa tygodnie noga nikomu się nie zrośnie, o tym wie nawet dziecko, ale z niewiadomych, biurokratycznych podwodów żaden lekarz nie mógł wypisać zwolnienia na kilka tygodni.

Andrzej Kozioł: MOIM ZDANIEM

**Nie wiem, jak jest dzisiaj ze złamanymi nogami, wiem natomiast, że medyczna biurokracja ciągle ma się dobrze. Lekarz może przepisać leki na trzy miesiące, natomiast na kolejną wizytę u specjalisty trzeba czekać o wiele dłużej. Przy przewlekłych schorzeniach wyzdrowienie jest równie prawdopodobne jak zrośnięcie się nogi w ciągu kilkunastu dni. Co więc robi lekarz specjalista? Wręcza pacjentowi kartę informacyjną z zestawem leków. Kiedy skończą się zapasy pigułek, z kartą należy się udać do lekarza pierwszego kontaktu.

W ten sposób biurokracja dba o to, aby przed lekarskimi gabinetami trwały kolejki, a lekarze, zamiast leczyć, wypisywali recepty. Ktoś, kto napisał ten przepis, zrobił to nogą. W dodatku lewą.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski