Możliwe, że skorzystają z zasobów słonia, kuzyna mamuta. Utworzenie zygoty i matki surogatki to już drobiazg. Tyle w wielkim skrócie o technologii „wskrzeszania”. Teoretycznie rzecz możliwa do realizacji, lecz jak się łatwo domyśleć, wymaga olbrzymich pieniędzy. Załóżmy, że projekt pójdzie dobrze. I co dalej? Pojedynczy mamut nadaje się jedynie do zoo. Trzeba pary, a najlepiej kilkanaście niespokrewnionych osobników do rozrodu. To już zakrawa na fantastykę naukową.
Tymczasem na oczach świata kłusownicy wybijają ostatnie słonie i nosorożce. Liczba żyjących na wolności tygrysów w Azji stopniała do krytycznego minimum. Lista gatunków zwierząt i roślin zagrożonych wymarciem jest bardzo długa, a pomóc im mogą jedynie kosztowne programy. Z tej perspektywy zabawa z mamu-tem jawi się jak oderwana od rzeczywistości i nikomu niepotrzebna fanaberia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?