Miechów. Gmina chce kupić szpitalowi bronchoskop

FLESZ - Koronawirus. Realne zagrożenie

Przygotowana na sesję uchwała mówi o dotacji w wysokości 125 tysięcy złotych, jakiej gmina udzieli szpitalowi na zakup sprzętu. Pieniądze udało się wygospodarować dzięki decyzjom, spowodowanym epidemią koronawirusa. Przypomnijmy, że kilkanaście dni temu burmistrz Dariusz Marczewski zapowiedział, że w związku z prognozowanym spadkiem dochodów budżetowych gmina zamierza zrezygnować z kilku planowanych inwestycji.

Jedną z nich jest rewitalizacja centrum miasta, na którą w tym roku planowano wydać 90 tys. zł. - Początkowo myśleliśmy o przekazaniu takiej właśnie kwoty. Gdy jednak okazało się, że wideobronchoskop jest droższy, postanowiliśmy poszukać jeszcze brakujących pieniędzy i to się udało. Myślę, że jest to urządzenie, które wpisuje się dobrze w działania wymierzone przeciwko epidemii koronawirusa - mówi burmistrz Marczewski.

O zakup wideobronchoskopu - służącego do badania tchawicy i oskrzeli - oraz innych urządzeń dyrekcja szpitala św. Anny w Miechowie zwróciła się do gminy na początku kwietnia. Dyrektor szpitala Mirosław Dróżdż powiedział nam, że będzie to pierwsze tego typu urządzenie w placówce i trafi na Oddział Pulmonologii. - W tej chwili dysponujemy tylko tradycyjnym bronchofiberoskopem. Tymczasem w dobie epidemii wideobronchoskop jest o wiele bezpieczniejszy, gdyż pozwala na zachowanie większego dystansu między lekarzem a pacjentem – tłumaczy.

Burmistrz Marczewski nie wyklucza, że na zakup pozostałych przedmiotów, o jakie wnioskował szpital, też znajdą się pieniądze. - Tamte urządzenia są już znacznie mniej kosztowne. Być może okaże się, że bronchoskop będzie tańszy niż zakładamy i uda się je zakupić z oszczędności. Pamiętajmy jednak, że to powiat, a nie gmina jest dla szpitala organem prowadzącym, a 125 tys. złotych to znacząca kwota – podkreśla.