18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Muszą oszczędzać na uczniach

Redakcja
W Zielonkach uczniów przybywa, a mimo to subwencja maleje. Fot. Barbara Ciryt
W Zielonkach uczniów przybywa, a mimo to subwencja maleje. Fot. Barbara Ciryt
Minister edukacji daje mniejsze subwencje niż obiecał. Przelicza weryfikuje i robi cięcia. Czy gminy będą zmuszone oszczędzać na kredzie do tablicy? Czy na mleku dla uczniów? Wójtowie i burmistrzowie głowią się jak przyciąć bieżące wydatki w szkołach.

W Zielonkach uczniów przybywa, a mimo to subwencja maleje. Fot. Barbara Ciryt

Szefowie gmin rozpaczliwie szukają oszczędności w swoich budżetach. Większość dostała informacje z Ministerstwa Edukacji Narodowej, że subwencja oświatowa będzie mniejsza. W mocno napiętych budżetach szukają dodatkowych 300 czy 200 tys. zł. Niektórzy żałują bardzo, że wciąż istnieją małe szkoły, w których uczy się po 30 a nawet 14 dzieci. Wyliczają, że na jednego ucznia trzeba tam wydać blisko 15 tys. zł rocznie, czyli o 10 tys. za dużo. Wyliczenia te wynikają z porównań z dużymi szkołami, gdzie na ucznia wystarczy od 5 do 6 tys. zł.

Problem potęguje fakt, że od września trzeba jeszcze wypłacać większe pensje nauczycielom i pieniędzy na to musi wystarczyć. Ministerstwo wkalkulowało to w subwencję, którą przekazuje. Jednak przy okazji tę subwencję obcina. – Musimy oszczędzać, najprawdopodobniej na wydatkach bieżących – ubolewa wójt Czernichowa Szymon Łytek.

Będzie mu brakowało około. 300 tys. zł. Szef gminy Czernichów ma nadzieje, że nie będzie musiał szukać oszczędności ograniczając dzieciom mleko, które dostają na drugie śniadanie. – _W budżecie ekstra dochodów nie znajdę, więc będę musiał oszczędności wprowadzić w szkołach, przedyskutuję z nauczycielami, jakie wydatki można ograniczyć _– mówi wójt Łytek.

Podobne rozterki przeżywają wójtowie i burmistrzowie innych gmin powiatu krakowskiego. Większość przyjęła już budżety na 2011 r. Teraz muszą je przewertować od początku i nanieść poprawki. Będą zwiększali zadłużenie, szukali oszczędności. Niektórzy już planują dotować oświatę kosztem remontów i modernizacji dróg. A to wywołuje obawy radnych, sołtysów i mieszkańców, bo problem dziurawych dróg na zebraniach wiejskich podnoszą częściej niż sprawy oświatowe.

W przyjętych budżetach zaczynają się przesunięcia. – Mam nadzieję, że nie dojdzie do tego, żeby rodzice musieli składać się na kredę – mówi jedna ze skarbniczek w podkrakowskiej gminie.

Wójt Iwanowic Zbigniew Grzyb z rozgoryczeniem przyjął informacje, że ministerstwo przekaże mniej o 192 tys. zł. – Do zamykania szkół się nie posunę, ale będę musiał wertować bardzo szczegółowo budżet, żeby oszczędzić jeszcze blisko 200 tys. zł. Przygotowałem plan remontów dróg, mogę być zmuszony do okrojenia go i to znacznie _– ubolewa Grzyb. Główna księgowa w jego gminie Joanna Domajewska proponuje zwiększyć deficyt. – _Może trzeba wziąć kredyt większy o tyle, ile zabraknie na oświatę – głowi się od kilku dni.

Wydatki na szkoły rosną również w gminie Skała. – Dostaliśmy subwencję mniejszą o 50 tys. zł. Ale trudna sytuacja finansową powoduje, że to wielki problem. Nie wiem jeszcze na czym będę oszczędzał. Mamy pięć szkół podstawowych i jedno gimnazjum. Dostajemy niespełna 7 mln zł subwencji, a z gminnego budżetu dokładamy do tego 10,2 mln zł _– wylicza Tadeusz Durłak, burmistrz Skały.
W Zielonkach urzędnicy ucieszyli się, że w porównaniu z innymi gminami cięcia nie są duże. Planowana subwencja miała wynieść nieco ponad 12,5 mln zł. – _Mamy mniej o 22 tys. zł
– wylicza skarbnik gminy Agata Adamczuk. Jednak przyznaje, że to tylko pozornie niewielka kwota. – Przybywa nam dzieci, więc powinniśmy spodziewać się subwencji większej, a nie mniejszej. Ponadto od września trzeba wypłacać większe pensje nauczycielom. Tego ministerstwo wymaga obligatoryjnie – zaznacza pani skarbnik.

Gminom rosną również wydatki na oświatę ze względu na rozwój przedszkoli. W gminie Zielonki nie tylko przybywa dzieci w przedszkolach samorządowych, ale powstają placówki prywatne. - _Od dwóch lat dotujemy także przedszkola niepubliczne. To również wydatki oświatowe, na które samorządy nie otrzymują subwencji, a muszą je utrzymywać na własny koszt. Rozumiemy, że to jest nieuniknione gmina się rozwija, dzieci przybywa i trzeba zapewnić im miejsce w przedszkolach _– mówi Adamczuk.

Liczba dzieci zwiększyła się też w gminie Jerzmanowice-Przeginia. – Subwencje również otrzymaliśmy większą, ale nie ma się, z czego cieszyć, bo to ani trochę nie zmniejszyło kwoty, którą gmina musi z własnego budżetu musi wydać na oświatę – zaznacza Dorota Rogóż, skarbniczka w jerzmanowickim urzędzie.

Subwencja oświatowa wynosi tam prawie 9 mln zł, a 2 mln dokłada gmina. Tyle dokładała również minionym roku i teraz to się nie zmienia. – Problem w tym, że mieliśmy zmniejszać zadłużenie, a takie sytuacje pokazują, że nie mamy możliwości. Za podwyżkami zarobków nauczycieli nie idą do nas pieniądze z państwa, jak zatem gminy mają sprostać wymogom – zastanawia się Dorota Rogóż. Ubolewa przy tym, że na małe szkoły gmina wydaje krocie. - Mamy dwie niezwykle kosztowne szkoły. W jednej uczy się około 30 dzieci w drugiej zaledwie 14. Koszt utrzymania ucznia wynosi tam ok. 14 tys. zł, podczas, gdy w innych placówkach na ucznia rocznie wydajemy 6 tys. zł. Jednak nie ma społecznego przyzwolenia na zamkniecie takiej małej szkoły – mówi pani skarbnik.

Jednak są i takie gminy, które nie narzekają. – _Małe szkoły w naszej gminie dawno zostały zlikwidowane _– mówi wójt Michałowic Antoni Rumian. – Mamy tylko trzy zespoły szkół, więc koszty ich utrzymania nie są dramatyczne. Dlatego nie narzekamy też przy przyznawaniu subwencji oświatowej – zaznacza.

W Zabierzowie wręcz się cieszą. Dostaliśmy o 390 tys. zł więcej niż wstępnie zakładano. – Koszt utrzymania ucznia jest taki sam. Mamy zwiększoną subwencję ze względu na wzrost liczby uczniów, nauczycieli i potrzebę wypłacenia im o 7 proc. większych pensji – mówi Piotr Budziak, skarbnik gminy Zabierzów.

Barbara Ciryt

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski