Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Myślenice. Zamknięcie tej kotłowni to jak zniknięcie kilkuset kopciuchów

Katarzyna Hołuj
Katarzyna Hołuj
Kotłownie SM Zorza zużywała rocznie ok. 2500 ton miału węglowego. Indywidulane kotłownie w blokach, które ją zastąpiły są na gaz
Kotłownie SM Zorza zużywała rocznie ok. 2500 ton miału węglowego. Indywidulane kotłownie w blokach, które ją zastąpiły są na gaz Fot. Katarzyna Hołuj
Na wymianę kotłów poniżej trzeciej klasy mieszkańcom został nieco ponad rok. Mają one zniknąć do końca 2022 roku. Za to już tej jesieni i zimy w mieście powinno się oddychać lżej, dzięki temu, że kotłownia węglowa przy ul. Solidarności została zastąpiona indywidualnym kotłowniami gazowymi w osiedlowych blokach. Jej zamknięcie można porównać do likwidacji ok. 400-500 domowych kopciuchów.

FLESZ - Polska odchodzi do węgla Jest porozumienie

od 16 lat

Jest to szacunek oparty na porównaniu mocy kotłowni należącej do Spółdzielni Mieszkaniowej Lokatorsko-Własnościowej "Zorza" w Myślenicach (prawie 8 MW) do mocy przeciętnego domowego pieca.

Za to już bardzo dokładnie wyliczone zostało, że dzięki inwestycji zrealizowanej przez "Zorzę", do atmosfery rocznie trafi 50 ton mniej tlenku węgla, 24 tony mniej dwutlenku siarki, 8,8 ton mniej pyłów i 3800 ton mniej dwutlenku węgla.
Emisja tego ostatniego została zredukowana o 75 proc., natomiast pozostałych zanieczyszczeń nawet o 99, 9 proc. I to nie wszystko, bo całkowicie wyeliminowana została emisja benzoalfapirenu.

Ten efekt robi wrażenie na Ryszardzie Listwanie, zastępcy małopolskiego wojewódzkiego inspektora ochrony środowiska, który mówi:

To bardzo pozytywne działanie i bardzo potrzebne

Efekt ekologiczny plus zakres inwestycji spowodowały, że w tym roku Krajowa Izba Gospodarki Nieruchomościami w Katowicach nagrodziła „Zorzę” przyznając jej drugą nagrodę w ogólnopolskim konkursie "Inwestycja Roku 2020".
Jak mówi prezes „Zorzy” Zbigniew Lijewski, już to, że inwestycję udało się zrealizować w roku szczególnym, bo pandemicznym, samo w sobie jest sukcesem. Prace wymagały bowiem wejścia nie tylko do każdego z osiemnastu bloków, ale też do 650 mieszkań.
Przypomnijmy: oprócz tego, że w osiemnastu blokach wybudowano osiemnaście indywidualnych kotłowni gazowych, wykonano termomodernizację tych bloków, a w piętnastu dodatkowo wymieniono wewnętrzne instalacje ciepłej wody użytkowej.

Zarówno jednak zastępca małopolskiego wojewódzkiego inspektora ochrony środowiska, jak i ekodoradca gminy Myślenice Dariusz Zborowski przypominają, że tzw. niska emisja, a więc pochodząca m.in. z domowych palenisk jest problem największym, dlatego to czym oddychamy zależy od właścicieli domów, które wciąż jeszcze używają kopciuchów i od tego jak szybko je wymienią na piece ekologiczne.
Ryszard Listwan, przypomina, że już od stycznia 2023 roku mieszkańcy Małopolski mogą się spodziewać kontroli, których celem będzie sprawdzenie czy kocioł którego używają jest co najmniej 3 klasy.

Na kary będą narażeni nie tylko ci, którzy nie wymienią do tego czasu swojego bezklasowego kotła, ale także gminy.
Z gminy Myślenice do programu „Czyste Powietrze” mieszkańcy złożyli już ponad 830 wniosków (od początku jego istnienia, czyli od 2019 roku do teraz). Ponad 300 osób zawnioskowało w tym roku o pomoc z gminnego, Myślenickiego Programu Wymiany Pieców.
Niemniej należy się liczyć z pewnymi trudnościami, nawet jeśli ma się pieniądze na przeprowadzenie inwestycji, jaką jest wymiana pieca.

Ktoś czeka na przyłącz gazu, ktoś inny na instalatora. Znamy przypadki, że Mieszkaniec musiał zrezygnować z udziału w naszym Myślenickim Programie Wymiany Pieców, bo na rynku brakowało urządzeń, konkretnego kotła, na jaki chciał wymienić swojego kopciucha. Ktoś inny z kolei zakupił kocioł, ale znalazł na czas instalatora. Dostęp do tych usług to kolejne wąskie gardło. Dlatego, choć myśleniczanie składają wnioski, to martwię się, że czas jaki pozostał, a więc de facto rok, może okazać się zbyt krótki właśnie ze względu na te ograniczone zasoby wykonawcze. A przecież termin 31 grudnia 2022 roku dotyczy największej liczby osób spośród wszystkich, które jeszcze używają kopciuchów

– mówi Jarosław Szlachetka, burmistrz miasta i gminy Myślenice.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski