Nowe Brzesko. Obwodnica ważniejsza od przebudowy drogi krajowej

FLESZ - Te modele aut importujemy najczęściej

Zgodnie z założeniami droga krajowa nr 79 (Kraków - Sandomierz) na odcinku między granicą województwa świętokrzyskiego a Krakowem na zostać przebudowana do 2027 roku. W przypadku odcinka położonego w gminie Nowe Brzesko projektanci zaproponowali dwa warianty. Według pierwszego droga zmieniłaby swoje parametry, ale jej przebieg pozostałby niezmieniony. Drugi wariant zakłada skrócenie drogi przez likwidację istniejącego ostrego łuku na terenie Starego Hebdowa. Zgodnie z tą koncepcją powstałby tam fragment zupełnie nowej drogi, która wygląda jak cięciwa istniejącego łuku.

Przeprowadzone latem konsultacje społeczne w tej sprawie wzbudziły bardzo duże zainteresowanie. W dwóch spotkaniach wzięło udział ponad 160 osób. Wpłynęło też 137 ankiet z uwagami. Z opublikowanego niedawno raportu z konsultacji wynika, że mieszkańcy gminy nie są zachwyceni planowaną przebudową. Uważają, że modernizacja drogi, która przebiega przez samo centrum Nowego Brzeska, z samochodami ciężarowymi poruszającymi się tuż za oknami, to zły pomysł.

- Inwestycja zaprzepaści szansę na budowę obwodnicy Nowego Brzeska w przyszłości. Sens inwestycji jest wątpliwy a rozbudowa drogi krajowej, przebiegającej przez środek miejscowości, gdzie domy stoją nie raz metr przy drodze to nieporozumienie. Środki na rozbudowę DK79 powinny zostać przeznaczone na budowę obwodnic małych miejscowości i miast leżących na jej trasie

- głosi jedna z opinii, która nie jest odosobniona.

- Od wielu lat istnieje tendencja do wyprowadzania ruchu pojazdów z miast, nawet małych, i budowy obwodnic. Tu ktoś wpadł na genialny pomysł zwiększenia ruchu i poszerzenia drogi w mieście, kosztem mieszkańców. Jest to nieuzasadnione pod każdym względem. Zostaną wydane miliony złotych, a droga jak była stara, tak będzie dalej, a mieszkańcy jak cierpią od ruchu samochodowego tak będą dalej cierpieć. Najlepszym rozwiązaniem o czym się mówi od dłuższego czasu jest budowa obwodnicy Nowego Brzeska i połączenie jej z nowo projektowanym mostem na drodze wojewódzkiej 775

– to z kolei fragment zaczerpnięty z innej ankiety.

Co na to projektanci? Ci tłumaczą, że konsultacje dotyczyły przebudowy drogi K79, a nie budowy obwodnicy.

- Realizacja niniejszego zadania nie wyklucza w przyszłości, po wyczerpaniu przepustowości rozbudowanej drogi, wytyczenia jej alternatywnego przebiegu

– czytamy. Warto zaznaczyć, że zabiegi o budowę obwodnicy Nowego Brzeska czynione są też przez miejscowy samorząd.

Spośród dwóch zaproponowanych wariantów przebiegu drogi po modernizacji, zdecydowanie więcej zwolenników zdobył ten pierwszy, przebiegający po istniejącym śladzie. Wskazały na niego 74 osoby. Wariant drugi, przewidujący „ścięcie” łuku w Hebdowie i budowę zupełnie nowego odcinka miał tylko dwóch zwolenników. Przeciwnicy tego pomysłu zwracali uwagę, że mają tam swoje gospodarstwa, działki, grunty rolne itp.

- Realizacja inwestycji w wariancie drugim zakłada przeprowadzenie drogi przez działkę, która jest naszą własnością. Jest to grunt rolny o pierwszej klasie przydatności gleby. Teren ten nabyliśmy z myślą o założeniu winnicy i prowadzenia gospodarstwa agroturystycznego. Teren jest zagospodarowany, częściowo ogrodzony. Na działce rośnie już kilkadziesiąt krzewów winorośli, uprawiana są także inne rośliny

– czytamy w raporcie.

- Wariant nr 2 nie wchodzi w grę, ponieważ zostanie zabrane mi pół działki przed budynkiem, na której zlokalizowane są instalacje: prąd, woda oraz oczyszczalnie ścieków. Wiąże się to z potrzebą przerabiania owych instalacji. Ponadto zostanie zniszczony ogród

– to inna z opinii.

Projektanci zaznaczają z kolei, że uwzględniając uwagi mieszkańców zdecydowali się na korektę przebiegu nowego odcinka krajówki w Hebdowie.

Wiele składanych wniosków dotyczyło tez kwestii odwodnienia drogi, które w tej chwili pozostawia sporo do życzenia. Zwracali na to uwagę zarówno przedstawiciele gminy Nowe Brzesko jak i sołectwa hebdowskiego. Ci ostatni zwracali uwagę, że woda spływająca z drogi zalewa część posesji w tej miejscowości.

Planowana przebudowa zakłada poprawę parametrów drogi przez wzmocnienie jej konstrukcji oraz poszerzenie jezdni. Planowana jest także poprawa bezpieczeństwa na przejściach dla pieszych, przebudowa skrzyżowań i zatok autobusowych, budowa ekranów akustycznych i nowych fragmentów chodników dla pieszych. Inwestor, Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad założył, że przygotowanie dokumentacji projektowej oraz uzyskanie decyzji ZRID potrwa do lutego 2024 roku. Do czerwca 2024 ma się zakończyć procedura przetargowa. Zakończenie inwestycji zaplanowano na rok 2027.