Prezes dobczyckiego Ogniska TKKF Władysław Pazdur zawsze był przekonany, że warto stawiać na rekreację Fot. Andrzej Domagalski
JUBILEUSZ. Ognisko TKKF w Dobczycach ma 55 lat, ale nie myśli o emeryturze
17 grudnia nowa organizacja zaczęła funkcjonować, a do jej powstania przyczyniło się grono entuzjastów: Anna Polończyk, jedyna kobieta w tej grupie oraz męska jedenastka: Franciszek Gorączko, który został jego pierwszym prezesem, a także Władysław Jamka, Marian Żuławiński, Zbigniew Kolasa, Roman Biliński, Adam Gazda, Edward Walas, Aleksander Kopera, Aleksander Rapacz, Mieczysław Kopta oraz kończący w styczniu przyszłego roku 80. rok życia Władysław Pazdur, który od dawna jest prezesem dobczyckiego ognisku.
W ciągu pierwszych dwunastu lat istnienia TKKF został wybudowany Dom Sportu, będący do dzisiaj jego wizytówką - z salą gimnastyczną, jedyną przed laty w tym mieście i okolicy, częścią hotelową z 30. miejscami noclegowymi oraz pomieszczeniem po dawnej kręgielni, w której znajduje się teraz hurtownia.
W ciągu tych 55 lat dobczyckie ognisko prowadziło i nadal prowadzi bogatą działalność rekreacyjno-sportową. Była swego czasu w jego historii - i to z sukcesami - siatkówka kobiet i mężczyzn, a ponadto badminton, tenis stołowy, brydż sportowy, szachy oraz narciarstwo i łyżwiarstwo. Znaczące sukcesy w latach 70. minionego wieku odnosiła sekcja kręglarska. To właśnie na torze w Dobczycach przed 35 laty zostały zorganizowane Mistrzostwa Polski Juniorów, a aktualny prezes Pazdur oraz członek zarządu Zbigniew Rapacz występowali nawet jako zawodnicy TKKF w MP seniorów w Poznaniu. W ramach dobczyckiego ogniska - to ciekawostka - pod koniec lat 60. działał zespół muzyczny, którym kierował Tadeusz Węcław, uświetniający swoim graniem wiele lokalnych imprez.
- Przez te wszystkie lata zorganizowaliśmy niezliczoną liczbę imprez - podsumowuje prezes Władysław Pazdur. - Rocznie jest to nawet ponad 30 wydarzeń, w których uczestniczy 2000-2500 osób.
Do najbardziej popularnych należą wyścigi rowerkowe dla dzieci, organizowane już od 1958 roku oraz "Weekendy nad Rabą", które w tym roku, po raz pierwszy, nie odbywały się na podupadającym campingu Dobek, ale na placu zabaw przy ul. Szkolnej.
Zarząd Ogniska w jubileuszowych dniach tworzą: prezes Władysław Pazdur, wiceprezesi: ds. sportowych Andrzej Staszczyk i ds. finansowo-gospodarczych Włodzimierz Żuławiński, sekretarz Helena Łabędź, skarbnik Zbigniew Rapacz, członkowie: Ludwik Dziewoński, Wiktor Piwowarski, Paweł Gniadek. W ubiegłym roku zmarł inny członek zarządu Zygmunt Dudek.
Prezesi Ogniska TKKF w Dobczycach: 1957-1958 Franciszek Gorączko, 1959-1960 Jan Jamka, 1960-1961 Zbigniew Kolasa, 1961-1966 Władysław Pazdur, 1966-1984 Franciszek Gorączko i od 1984 Władysław Pazdur.
OSZCZĘDNOŚCI
Zaplanowane na dzisiaj uroczystości jubileuszowe zostały odwołane. - Zadecydowały względy oszczędnościowe - wyjaśnia prezes Władysław Pazdur.
- Z bólem serca musieliśmy odwołać imprezy i była to decyzja zarządu. Ostatnio w naszym Domu Sportu zmieniliśmy ogrzewanie z koksowego na gazowe, kosztowało nas to 42 tys. zł, teraz rozpoczęliśmy z kolei remont części klubowej budynku, którą przez lata wynajmowała Raba dla piłkarzy - malowanie pomieszczeń, wymiana stolarki drzwiowej i okiennej kosztować będzie 30 tys. zł. Na ten cel wzięliśmy kredyt bankowy w wysokości 30 tys. zł.
Andrzej Domagalski
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?