Ks. MIECZYSŁAW MALIŃSKI
Piłat był więc niechętny Żydom i dokuczał im. Już na początku jego rządów żołnierze wnieśli portrety cesarza do Jerozolimy, co doprowadziło Żydów do szału. Na swoim pałacu w Jerozolimie zawiesił złote emblematy cesarskie, co wywołało rozruchy. Zmasakrował Galilejczyków w czasie Paschy. Zabrał pieniądze ze skarbca świątynnego na budowę akweduktu, mimo wszelkich możliwych protestów.
Jest bardzo charakterystyczna rozmowa Piłata z Jezusem - charakterystyczna w sensie parodii. Na niektórych ludziach mogła zrobić wrażenie, że Piłat nic nie wie o Jezusie i dopytuje się o Niego, kim jest, co robi. Z tej rozmowy Piłat dowiaduje się, że Jezus nie dąży do królestwa ziemskiego, ale do królestwa duchowego. Wydawałoby się więc, że powinien Go uwolnić. A tymczasem stało się wprost przeciwnie.
Bo Piłat o Jezusie wiedział wszystko. To był zresztą jego święty obowiązek. On musiał wszystko wiedzieć, żeby spełniać dobrze funkcję namiestnika Judei. I wiedział. I to on skazał Jezusa na śmierć. Piłat na pewno od początku uważnie śledził wystąpienia Jezusa. Referowano mu Jego przemówienia. Analizował je uważnie. Zrozumiał trafnie. Jezus uczył, że ludzie są równi. A to było nie do przyjęcia. Bo uczył, że Bóg kocha wszystkich, których stworzył. A więc: przed Bogiem każdy jest równy i odpowiedzialny za swoje życie.
Porządek Rzymu był inny: na czele państwa stoi cesarz - bóg. Potem idzie jego rodzina, która w jakiś sposób uczestniczy w jego bóstwie. Podstawę piramidy stanowią niewolnicy, którzy są niczym, nie mają żadnych praw. Oni to wiedzą i tego uczą ich struktury państwowe, obyczajowe i narodowe. Piłat uważał, że jeżeli się tę piramidę zburzy, runie imperium. Nauka Jezusa mogła tego dokonać. Wobec tego Jezus zginął jako buntownik: na krzyżu.
I właściwie nie ma więcej nic do dodania. Może parę notek biograficznych. Piłat sprawował swoje rządy długo, jak na namiestnika: od roku 26 do 36. Tak długo, jak długo Tyberiusz przebywał na wyspie Capri. Tyberiusz objął rządy w 14 roku, w wieku 55 lat, po swoim przybranym ojcu Auguście, ale w 26 roku opuścił Rzym. Rządy sprawował Sejan - prefekt pretorianów. Ale to były tylko pozory. Tyberiusz nie był cesarzem malowanym. On trzymał w ręce wszystkie nici, które zbiegały się w tym wypadku na Capri, a nie w Rzymie. I gdy Sejan zamarzył o usunięciu starego Tyberiusza i zajęciu jego miejsca, zginął w sposób perfekcyjny.
Piłat zaś odszedł, bo nie spostrzegł, że zmieniły się czasy, że Tyberiusz nie będzie wieczny i Sejan też. Że na miejsce Tyberiusza wejdzie Caligula, który ma za przyjaciela Żyda - Heroda Agryppę - i będzie prowadził politykę prożydowską. To, co spowodowało jego odejście, to masakra Samarytan zebranych na górze Garizim.
Anegdota mówi, że gdy Piłat był na emeryturze, ktoś go zapytał: "To ty skazałeś na śmierć Jezusa?". _On odpowiedział: "Nie pamiętam". _Ale z pewnością skłamał. Tego nie można było zapomnieć.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?