Dla jednych ów fakt to efekt typowego dla Polski (lub rządu PO) bałaganu. Inni twierdzą, że to „niedopatrzenie” to po prostu skutek – bardziej przerażającego niż bałagan - łapówkarstwa.
A mnie bardziej przeraża właśnie wizja czyjejś bezmyślności. Ostatecznie (ewentualna) korupcja byłaby dowodem na to, że w tym kraju w sferach rządowych ktoś jednak myśli o (przynajmniej prywatnych) interesach. Nie mówiąc o tym, że w tym przypadku parę baniek jednak by w Polsce pozostało.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?