Podwyższyli opłaty emerytom

Dziewięciokrotna podwyżka opłat za użytkowanie wieczyste zaskoczyła mieszkańców bloku w Podgórzu, przy ul. Mitery 4 (niedaleko ul. Kalwaryjskiej). Jest tam ponad 40 mieszkań, większość z nich zajmują emeryci, starsze osoby po 70. roku życia. Skąd ta podwyżka? Wydział Skarbu Urzędu Miasta wynajął rzeczoznawcę, który uznał, że, ich nieruchomość nie jest warta ponad 1 mln 700 tys., jak do tej pory szacowano, ale ponad 15 mln zł.

Informację o podwyżce opłat dostali też mieszkańcy innych bloków - przy ul. Krasickiego 27 i 36. Wszystkie trzy budynki należą do Związkowej Spółdzielni Mieszkaniowej.

Mieszkańcy byli w szoku, kiedy dostali informację, że zamiast 150 zł rocznie za użytkowanie wieczyste będą płacić 1300 zł, czyli prawie dziewięć razy więcej niż to dej pory. Tłumaczą, że większość z nich i tak jest już w trudnej sytuacji finansowej, więc tak ogromna podwyżka opłat to dla nich niewyobrażalny wydatek.

- Trudno jest przeżyć z niskiej emerytury, a ten wydatek będzie dla nas dodatkowym obciążeniem - przyznaje jeden z mieszkańców bloku. Nie chce wypowiadać się pod nazwiskiem. - Ta kwota to połowa naszej emerytury - dodaje inna mieszkanka.

Opłaty za użytkowanie wieczyste wzrosną nagle po kilkunastu latach. Mieszkańcy przyznają, że takich wieści się nie spodziewali.

Po ich stronie stoi spółdzielnia, której prezes już zapowiada pomoc dla lokatorów. - Przy tak drastycznym wzroście opłaty za użytkowanie wieczyste oczywistym jest, że spółdzielnia wystąpi z odwołaniem do Samorządowego Kolegium Odwoławczego - zapewnia Janusz Bystranowski, prezes Związkowej Spółdzielni Mieszkaniowej.

- Nasza spółdzielnia reprezentuje z mocy prawa tylko mieszkańców posiadających spółdzielcze prawo do lokalu, a mieszkańcy posiadający odrębną własność dla lokalu są osobną stroną dla Urzędu Miasta - dodaje Janusz Bystranowski. Jednak spółdzielnia wystąpiła także do mieszkańców posiadających odrębną własność dla lokalu z propozycją udzielenia im pomocy prawnej i reprezentowania ich przed kolegium odwoławczym, na zasadzie pełnomocnictwa.

Prezes zarządu spółdzielni tłumaczy, że takie wspólne wystąpienie pozwoli na ustalenie jednakowej opłaty za użytkowanie wieczyste dla wszystkich użytkowników nieruchomości. - Bazując na dotychczasowych doświadczeniach w podobnych sprawach, mamy nadzieję na obniżenie tak ogromnych opłat - dodaje prezes spółdzielni.

Miejscy urzędnicy wyjaśniają, że wycena nieruchomości była konieczna, bo ostatni raz jej wartość szacowana była bardzo dawno temu - w 1999 roku. Od tego czasu sytuacja na rynku nieruchomości bardzo się zmieniła.

- Wyceny dokonał niezależny rzeczoznawca majątkowy wybrany na podstawie ustawy prawo zamówień publicznych - tłumaczy Zbigniew Krzysztyniak z biura prasowego Urzędu Miasta. Podkreśla, że aktualizacja opłat rocznych następuje na skutek zmiany wartości nieruchomości , bez względu na sytuację finansową mieszkańców.

- Osoby o niskich dochodach mogą jednak starać się o uzyskanie 50 proc. bonifikaty od opłaty rocznej, pod warunkiem, że ich dochód miesięczny na jednego członka gospodarstwa domowego nie przekracza 50 proc. średniej krajowej (która wynosi ok. 4 tys. zł - przyp. red.) - informuje Zbigniew Krzysztyniak.

Urzędnicy zapewniają także, że wzrost opłat nie następuje z roku na rok, ale zostanie rozłożony na trzy kolejne lata. Mieszkańcy odczują więc podwyżkę dopiero za rok. Zapłacą wtedy dwukrotność o dotychczasowej kwoty. Opłata wzrośnie na stałe dopiero w 2018 roku. - Rozbili podwyżkę na trzy lata, bo prawo zabrania im podwyższania takich opłat o więcej niż sto procent w ciągu roku - odpowiadają mieszkańcy.

Każdemu z użytkowników wieczystych przysługuje prawo odwołania się do Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Krakowie, które bada, czy zmiany w opłatach zostały prawidłowo naliczone. Prawie wszyscy mieszkańcy deklarują, że będą się odwoływać.

[email protected]