Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pojawił się człowiek i system został zepsuty

Grzegorz Tabasz
Przyroda zachowuje umiar. Jak czegoś jest za mało sprawia, by było więcej. Tak samo redukuje nadmiar. Działa wedle zasady: żyj i pozwól żyć innym. Potem pojawił się człowiek i system został zepsuty.

Choć tu i ówdzie widać, że jeszcze funkcjonuje. Dekadę temu doświadczyłem jeżowego urodzaju. Kolczaste stwory każdego wieczora tupały w żywopłocie. Jeden przyłaził tuż po zachodzie słońca pod drzwi i namolnie czekał na miseczkę mleka. Wiem, że nie jest to danie dla jeża. Jednak na widok talerzyka pędził jak szalony i nie odszedł dopóty nie wychłeptał trzech kolejnych porcji.

Młode jeżyki rodziły się pod tarasem. Kolejnej wiosny zwierzaki zniknęły bez śladu. Uznałem, iż były zbyt liczne i wykończyły je choroby lub pasożyty. Ten sam mechanizm zadziałał w przypadku szerszeni. Wiosną nie było dnia, by zabiegana królowa nie wleciała do mieszkania. Co rusz wynosiłem z poddasza przebudzone owady wielkości kciuka. Nawet spełniły moje marzenie i zbudowały gniazdo w altanie. Tego roku spotkałem ledwo jedną sztukę. Niewidzialna ręka przyrody zrobiła swoje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski