Powiat myślenicki. Płoną trawy. Tym razem nie obyło się bez poszkodowanego

FLESZ - Jak bronić się przed koronawirusem? To musisz wiedzieć

Zgłoszenie z Drogini wpłynęło wczesnym popołudniem. Dyżurny operacyjny zadysponował na miejsce zastępy JRG Myślenice oraz OSP Droginia. Strażacy na miejscu zastali pożar suchej trawy obejmujący powierzchnię około 50 arów.

Na miejscu znajdowała się również osoba poszkodowana z oparzeniami nóg. Udzielono jej pomocy przedmedycznej oraz wsparcia psychicznego. Strażacy wezwali karetkę, która zabrała poszkodowanego do szpitala.

Po ugaszeniu pożaru skontrolowano oraz przeszukano pogorzelisko. - Jest to pierwszy poszkodowany na terenie powiatu myślenickiego podczas tegorocznych działań związanych z gaszeniem pożarów traw. Apelujemy do wszystkich o zaniechanie procederu wypalania - mówi mł. bryg. Roman Ajchler z JRG Myślenice.

Tylko w ciągu ostatniego tygodnia strażacy z JRG i OSP ponad dwadzieścia razy wyjeżdżali gasić pożary traw. Najwięcej, bo 9 interwencji było w gminie Sułkowice. W pozostałych te liczby wyglądały następująco: Myślenice - 5, Siepraw - 2, Dobczyce - 2, Lubień - 2, Pcim - 1, Wiśniowa - 1 i Tokarnia - 1.

Strażacy obawiają się, że te liczby wzrosną podczas nadchodzącego weekendu jako, że prognozowana jest słoneczna pogoda. Dlatego próbują temu przeciwdziałać. - Jesteśmy w stałym kontakcie z Komendą Powiatową Policji, jak również rozważamy wariant utworzenia posterunków czasowych JRG tam gdzie dochodzi do największej liczby pożarów w celu szybkiego podjęcia interwencji po zgłoszeniu i złapania podpalaczy na gorącym uczynku - mówi mł. Bryg. Roman Ajchler, dowódca Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej.