Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pożary i powalone drzewa

Redakcja
Wczoraj nad ranem, około godziny piątej strażacy pospieszyli do pożaru który wybuchł w Królowej Polskiej w gminie Kamionka Wielka. Od uderzenia pioruna w jednym z gospodarstw zapaliła się stodoła. Mimo wysiłków strażaków budynek spłonął całkowicie. Ogień strawił młockarnię, sieczkarnię, brony, silnik elektryczny, pół tony zboża, tonę słomy, dwie tony siana.

REGION. Sprawdziły się niekorzystne prognozy synoptyków

 Pełne ręce roboty mieli nie mający chwili odpoczynku strażacy, pompujący wciąż wodę z zalanych przydomowych piwnic. Przez miniony weekend wyjeżdżali z akcji do akcji. Towarzyszące burzom wichury powalały drzewa, a od uderzeń piorunów płonęły budynki mieszkalne i gospodarcze.
 - Z żywiołem zmagały się trzy jednostki ratowniczo-gaśnicze i pięć jednostek OSP - powiedział wczoraj "Dziennikowi" asp. sztab. Krzysztof Wańczyk, dyżurny operacyjny Komendy Miejskiej PSP w Nowym Sączu. - Akcja trwała ponad 3 godziny. Wstępnie straty szacowane są na ok. 50 tys. zł.
 Wczoraj w Mszalnicy strażacy usuwali odłamany konar drzewa, który spadł na budynek mieszkalny. Również w Starym Sączu na ul. Jana Pawła II piorun rozłupał rosnące tam drzewo.
 Bez wytchnienia pracowali też strażacy w powiecie limanowskim i gorlickim. Tych terenów także nie oszczędziły burzowo-deszczowe nawałnice.
 - Strażacy z terenu powiatu limanowskiego wyjeżdżali też do powalonych przez silne wiatry drzew - mówi dyżurny operacyjny Komendy Powiatowej PSP w Limanowej ogniomistrz Wojciech Świerczek. - W Męcinie usuwaliśmy drzewo które powaliło się na budynek mieszkalny. Podobnie było w Siekierczynie w gminie Limanowa. Tam trzy lipy runęły na stodołę. Drzewa wycięliśmy, ale uszkodziły one pokrycie dachu. W tej samej miejscowości w innym gospodarstwie pochylone przez burze drzewo zaczęło zagrażać budynkowi mieszkalnemu. Usuwaliśmy też drzewa powalone na jezdnię w Lubomierzu w gminie Mszana Dolna i Siekierczynie.
 Pożary spowodowane wyładowaniami atmosferycznymi szalały również w sobotę i minionej nocy w Ropie, gdzie w jednym z gospodarstw spłonął dach domu oraz w Szalowej (gmina Łużna). Tam ogień strawił zupełnie budynek gospodarczy. Piorun uderzył również w szopę w Kwiatonowicach. Wczoraj przed południem Komenda Powiatowa PSP w Gorlicach otrzymała wezwanie do Uścia Gorlickiego, gdzie drzewo przewróciło się na pole namiotowe uszkadzając przy tym samochody.
 (MIGA)

Porażona piorunem może zostać każda osoba, która podczas burzy przebywa na świeżym powietrzu. Najbardziej narażeni są na to ludzie i zwierzęta na otwartej przestrzeni, wtedy, gdy są najwyższym punktem w okolicy. Gdy dojdzie do bezpośredniego uderzenia w człowieka szanse na przeżycie maleją prawie do zera, chociaż istnieją wyjątki. Większość porażeń ma charakter częściowy, gdy przez ludzkie ciało przepływa tylko część prądu pioruna. Takie przypadki występują, gdy piorun uderzy w drzewo, pod którym schroniła się jakaś osoba. Wtedy większość prądu spływa do ziemi przez pień drzewa, ale nawet ten mały ułamek natężenia prądu pioruna może zabić. Dlatego też nie należy stawać w czasie burzy pod wysokimi drzewami - szczególnie odosobnionymi, na wzniesieniach, na szczytach górskich, pod masztami.

Jak należy się chronić przed porażeniem błyskawicą?
- Należy trzymać się z daleka od otwartych okien, drzwi, kominków, pieców, umywalek, wentylatorów i innych urządzeń elektrycznych podłączonych do prądu.
- Nie należy używać telefonu i przedmiotów takich jak: wędki, kije golfowe.
- Nie należy przenosić łatwopalnych materiałów w otwartych pojemnikach.
- Należy podczas burzy schronić się w samochodzie. W przypadku uderzenia pioruna prąd spłynie po karoserii.
- Jeśli jest się w trakcie podróży podczas burzy należy zostać w samochodzie. Auta są jednymi z bezpieczniejszych miejsc do ukrycia się.
- Należy poszukać schronienia w budynku, jaskini, kanionie, bądź obniżeń terenu (wąwozie, dolinie).
- Podczas burzy należy trzymać się z dala od obiektów metalowych np. siatek, słupów. Osoby przebywające w większej grupie powinny się rozproszyć. W żadnym wypadku nie należy kłaść się na ziemi.
- Kiedy czujesz ładunki elektryczne w powietrzu szybko przykucnij na ziemię.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski