Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Proszowice. Bloki na Leśnej będą niższe. Developer zapowiada „kroki prawne”

Aleksander Gąciarz
Aleksander Gąciarz
Istniejąca zabudowa przy ulicy Leśnej w Proszowicach
Istniejąca zabudowa przy ulicy Leśnej w Proszowicach Aleksander Gąciarz
Na ulicy Leśnej w Proszowicach nie powstaną sześciopiętrowe bloki. Tak zdecydowali na ostatniej sesji miejscy radni. Zgodnie z podjętą uchwałą wysokość budynków mieszkalnych w tym miejscu nie może być wyższa niż 13 metrów. Z taką decyzją nie chce się jednak pogodzić developer, który kupił na Leśnej nieruchomość i – zgodnie z obowiązującym wówczas planem zagospodarowania przestrzennego – zamierzał zbudować budynki o sześciu kondygnacjach.

Czy Polsce grozi blackout?

od 16 lat

Gdy firma Żel-Bet z Baranówki, zajmująca się działalnością developerską, planowała inwestycję w rejonie ulicy Leśnej w Proszowicach, obowiązywał plan zagospodarowania przestrzennego uchwalony w lutym 2021 roku. Dopuszczał on możliwość budowy w tym miejscu budynków 18-metrowych. Firma zaprojektowała zatem obiekty sześciopiętrowe. Swój sprzeciw wyrazili wtedy mieszkańcy bloków i budynków jednorodzinnych, położonych w sąsiedztwie inwestycji, przy ul. Leśnej i Zagrody Królewskie. Przekonywali, że tak wysokich obiektów mieszkalnych nie ma w całych Proszowicach i spowodują one pogorszenie komfortu życia przez zacienienie, kłopoty z odprowadzeniem ścieków, czy parkowaniem samochodów.

Podczas spotkania z mieszkańcami inwestor, Sebastian Goleń, zapewniał, że zarówno sprawa kanalizacji jak i parkowania będzie załatwiona tak, by nie powodować niedogodności. Nie zgodził się jednak na zmniejszenie wysokości obiektów tłumacząc, że byłoby to dla niego niekorzystne finansowo.

Tymczasem na początku stycznia bieżącego roku do gminy Proszowice dotarło stanowisko wojewody małopolskiego, mówiące o niezgodności zapisów planu zagospodarowania przestrzennego ze studium. Dotyczyło to „niektórych wskaźników zagospodarowania terenu lub parametrów kształtowania zabudowy”. W związku z pismem burmistrz Proszowic Grzegorz Cichy poinformował, że część z przyjętych parametrów i wskaźników może ulec zmianie. Chodziło m. in. o maksymalną wysokość budynków. Te zmiany zostały wprowadzone podjętą w czerwcu „uchwałą naprawczą”. Określiła ona m. in. maksymalną wysokość budynków na Leśnej na poziomie 13 metrów (w praktyce cztery piętra). To oznaczało, że plany Żel-Betu musiałyby ulec zmianie.

Firma w związku z tym uznała, że doszło do naruszenia prawa i wezwała do uchylenia części czerwcowej uchwały. Radni jednak nie przychylili się do tego.

- Podejmując uchwałę Rada Miejska w Proszowicach, w sposób zgodny z przepisami prawa, wybrała kompromis związany z oczekiwaniami i postulatami mieszkańców terenów sąsiadujących z terenami zabudowy wielorodzinnej, a gabarytami tych budynków - głosi fragment uzasadnienia.

Warto w tym miejscu zaznaczyć, że przepisy dopuszczają na terenie miasta zabudowę sześciokondygnacyjną. Dotyczy to terenów niezabudowanych (lub zabudowanych częściowo), położonych w południowej części Proszowic. Jeden z tych terenów (w sumie jest ich trzy) znajduje się zresztą również w rejonie Leśnej, niedaleko "spornego" bloku.

Developer nie chce się pogodzić z decyzją samorządu, która ogranicza jego inwestycję do czterech kondygnacji. Po głosowaniu w tej sprawie na sesji Rady Miejskiej przedstawicielka firmy Żel-Bet zapowiedziała podjęcie kroków prawnych w obronie swoich interesów. Stwierdziła, że firma nie może sobie pozwolić na ponoszenie strat, spowodowanych przez decyzje urzędników i radnych.

- Stwierdzamy z przykrością, że Rada Miejska dopuściła się rażącego naruszenia prawa. Konstytucja mówi, że nikt nie może być dyskryminowany w życiu prywatnym, społeczym, jak i gospodarczym. A uchwała o zmianie naprawczej z czerwca narusza nasze prawa. Dlatego będziemy musieli podjąć kroki prawne – padła zapowiedź.

Burmistrz Grzegorz Cichy powiedział nam z kolei, że jego zdaniem firma miałaby podstawy do roszczeń, gdyby na skutek decyzji nieruchomość na Leśnej straciła na wartości. Taka sytuacja nie miała jednak miejsca.

Wiele wskazuje zatem na to, że konflikt rozstrzygnie się przed sądem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wideo
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski