Proszowice. Strażacy mieli więcej pracy przez… koronawirusa

FLESZ - Co zrobić, kiedy zaginęło dziecko?

W 2020 roku strażacy gasili 175 pożarów (22 więcej niż rok wcześniej). Większość z nich dotyczyła płonących traw i nieużytków (69), ale było też 31 pożarów w budynkach mieszkalnych.

- Wzrost liczby pożarów nie musi oznaczać jakiejś negatywnej tendencji. Ta liczba co roku ulega zmianom. Duża ilość pożarów traw w ubiegłym roku wynikała przede wszystkim z ciepłej, suchej wiosny. Ubiegłoroczny kwiecień był piękny, co niestety sprzyjało pożarom nieużytków. W tym roku było zimno, mokro i podobnych zdarzeń praktycznie nie było –

mówi kpt Marcin Szlachta, zastępca dowódcy Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej KP PSP w Proszowicach.

Aż 1214 wyjazdów zakwalifikowano jako tzw. miejscowe zagrożenia. W tej grupie mieszczą się wypadki i kolizje drogowe (89 interwencji), likwidacja gniazd os i szerszeni (73), usuwanie skutków ulew (106) i porywistych wiatrów (105). Największą grupę stanowiły jednak interwencje związane z pandemią Covid-19. Było ich aż 728, a należy przez nie rozumieć obsługę polowej izby przyjęć przy szpitalu w Proszowicach, odkażanie przystanków, placów zabaw i innych miejsc publicznych, transport darów, czy dostarczanie żywności osobom przebywającym w izolacji.

Jednym ze wskaźników, mówiących o skuteczności strażaków, jest czas dojazdu na miejsce zdarzenia. W powiecie proszowickim do zdecydowanej większości zdarzeń na terenie gmin Proszowice, Nowe Brzesko, Koniusza i Pałecznica udawało się dotrzeć w ciągu 15 minut. Gorzej wygląda to w gminach w gminach Koszyce i Radziemice. W przypadku Koszyc największym problemem jest duża odległość od siedziby Komendy Powiatowej PSP. Strażaków zawodowych bardzo wspiera jednak należąca do Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego jednostka OSP z Koszyc. W 2020 roku odnotowała 51 wyjazdów, co jest drugim najlepszym wynikiem w powiecie (częściej wyjeżdżała OSP Kościelec - 68 razy, OSP Nowe Brzesko odnotowało 40 wyjazdów). -

Druhowie z Koszyc są dla nas ogromnym wsparciem. W przypadku najdalej położonych miejscowości w tej gminie dojazd z Proszowic w warunkach zimowych, może trwać nawet do 40 minut –

nie kryje dowódca Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Proszowicach mł. bryg Zbigniew Kwinta.

W gminie Radziemice tak sprawnej i dobrze wyposażonej jednostki OSP w tej chwili nie ma. Wchodząca w skład z KSRG – OSP Łętkowice – ma problemy sprzętowe i w ubiegłym roku wyjeżdżała 7 razy. Sposobem rozwiązania tego problemu miało być włączenie do KSRG druhów z Kowar, ale w tej chwili oni także nie dysponują jeszcze sprzętem i wyszkoleniem, które by na to pozwalało.

Powiatowe obchody Dnia Strażaka były jak co roku okazją do wręczenia odznaczeń i awansów na wyższe stopnie służbowe. Najcenniejsze odznaczenie, Brązowy Krzyż Zasługi, otrzymał podczas uroczystości w Krakowie z rąk wojewody małopolskiego dowódca JRG mł. bryg. Zbigniew Kwinta. W Proszowicach strażaków honorował zastępca komendanta wojewódzkiego PSP bryg. Piotr Słowiak. Pełną listę odznaczonych i awansowanych zamieszczamy poniżej:

• Brązowy Krzyż Zasługi – mł. Bryg Zbigniew Kwinta
• Złoty medal za długoletnią służbę – asp. szt. Piotr Trzebiński
• Brązowe medale za długoletnią służbę – kpt. Marcin Soczówka, st. asp. Krzysztof Czechowicz, st. asp. Jacek Stępień
• Srebrne odznaki „zasłużony dla ochrony przeciwpożarowej” - mł. kpt Grzegorz Caba, asp. szt. Mariusz Pinkosz, komendant gminny OSP w Proszowicach dh Andrzej Olender
• Brązowe odznaki „zasłużony dla ochrony przeciwpożarowej” - mł. asp. Piotr Piątek, st. ogn. Adam Wcisło, ogn. Artur Kociński, prezes Zarządu Miejsko-Gminnego ZOSP w Nowym Brzesku dh Józef Krosta.

Strażacy awansowani do stopnia:

• brygadiera - Michał Pawłowski
• młodszego brygadiera - Krzysztof Jaskulski
• kapitana - Marcin Szlachta
• aspiranta - Przemysław Tomczyk
• ogniomistrza - Łukasz Majka
• sekcyjnego - Konrad Bogacz, Rafał Gołdyn
• starszego strażaka - Jakub Kapała, Kamil Wiącek