Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Proszowice. Wolontariusze posadzili wierzby wzdłuż obwodnicy. Marszałek Łukasz Smółka potwierdził, że droga będzie przedłużona

Aleksander Gąciarz
Aleksander Gąciarz
Uczestnicy akcji sadzenia wierzb przy obwodnicy Proszowic
Uczestnicy akcji sadzenia wierzb przy obwodnicy Proszowic Aleksander Gąciarz
Około stu żywokołów wierzby zostało w piątek posadzonych wzdłuż obwodnicy Proszowic przez wolontariuszy skupionych wokół lokalnego stowarzyszenia hodowców Zielononóżka. W wydarzeniu wziął udział marszałek Łukasz Smółka, który co prawda nie wprost, ale ”między wierzbami” potwierdził, że Zarząd Dróg Wojewódzkich zamierza rozstrzygnąć przetarg na budowę drugiego etapu obejścia miasta.

Sprawa powstania wierzbowej alei wzdłuż obwodnicy – z pozoru niewinna – od kilku tygodni wzbudzała kontrowersje. Działający w imieniu właścicieli przyległych terenów radny Marek Mazurek z Opatkowic sprzeciwiał się wybranej lokalizacji alei tłumacząc, że uniemożliwi to dojazd do położonych w pobliżu łąk. Z kolei inicjatorzy i Zarząd Dróg Wojewódzkich, przekonywali, że łąki nie są użytkowane, a aleja będzie się znajdowała w pasie drogowym.

Przed akcją nie udało się uniknąć "zgrzytu". Interwencja radnego Mazurka, podjęta na miejscu spowodowała, że organizatorzy zmodyfikowali nieco swoje plany.

- Mieliśmy zacząć sadzenie naszego szpaleru od strony ulicy Racławickiej, ale dla uspokojenia sytuacji zdecydowaliśmy się ten pierwszy fragment pominąć – tłumaczył prezes Zielononóżki Waldemar Bucki.

W efekcie stojące już od jakiegoś czasu wierzbowe żywokoły zostały przeniesione dalej, w rejon wjazdu na teren Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. Tam też rozpoczyna się szpaler, który zdaniem pomysłodawców jest jedynym takim obiektem w Małopolsce. Uważają, że po ukończeniu stanie się lokalną atrakcją, a przy okazji skorzysta droga i przyroda.

- Posadzenie wierzb spowoduje, że sąsiedztwo obwodnicy będzie osuszane. Dotyczy to również samego korpusu drogi. A przy okazji mamy walor środowiskowy, bo na drzewach będą się chronić i zakładać gniazda ptaki – przekonuje kierownik Rejonu Dróg Wojewódzkich w Jakubowicach Tomasz Dąbrowski.

Przewodniczący osiedla nr 1 w Proszowicach, przez które przebiega obwodnica, Kazimierz Andrzejczyk przypomina, że inicjatywa była w przeszłości podejmowana trzykrotnie.

- Nam się nie udało, ale dzięki uporowi i zaangażowaniu prezesa Buckiego możemy powiedzieć do trzech razy sztuka. Na pewno trwałość obwodnicy będzie dzięki temu dłuższa co najmniej o kilkadziesiąt lat, gdy korzenie będą wzmacniać nasyp – mówi.

Wierzbowe żywokoły zostały posadzone w pięciometrowych odstępach (punkty sadzenia wytyczyła geodetka Krystyna Gawron). Ze względu na trudny teren pomagała w tym firma Niko-Bud ze swoim sprzętem. A obecny podczas wydarzenia wicemarszałek województwa Łukasz Smółka złożył deklarację, z której wynika, że powtórzony niedawno przetarg na budowę drugiego etapu obwodnicy Proszowic zostanie rozstrzygnięty.

- Jesteśmy już po otwarciu ofert. Co prawda brakuje nam nieco środków, ale tę inwestycję zrobimy i w niedługim czasie poinformujemy mieszkańców o zawarciu umowy na realizację tego przedsięwzięcia – zapowiedział.

O stronę kulinarną akcji zadbały panie z KGW Czuszowianki. A ponieważ wydarzenie miało też wymiar religijny – patronką szpaleru jest Św. Faustyna, nowe drzewa poświęcił proboszcz Proszowic ks. dr Jan Zwierzchowski.

Zmiany w Kodeksie Pracy od 26 kwietnia

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski