Czyja droga?
Palnikami wycięto wczoraj szlaban, który postawili mieszkańcy ul. Fabijańskich w Krakowie, by zagradzał drogę w górnej części tej ulicy. Doszło przy tym do szamotaniny: około 20 osób próbowało bronić szlabanu. Czterech, a po wezwaniu posiłków - jedenastu policjantów, którzy asystowali przy usuwaniu barierki, odsuwało te osoby. Użyli przy tym pałek. Z relacji mieszkańców wynika, iż poturbowany został m.in. 73-letni właściciel jednej z posesji: ma potłuczenia rąk i nóg, rękę w gipsie; stającego w jego obronie syna przykuto kajdankami do ogrodzenia domu. Podobno oberwało się też wnukowi, młodemu mężczyźnie, który bronił dziadka. Do zdemontowania bariery zobowiązywała Zarząd Gospodarki Komunalnej - zarządcę drogi - decyzja powiatowego inspektora nadzoru budowlanego w Krakowie.
Wieloletni mieszkańcy, właściciele posesji poniżej drogi twierdzą, iż droga stworzona z fragmentów ich działek nadal jest ich własnością. Tymczasem w księgach wieczystych zapisane jest inaczej - że to droga będąca własnością skarbu państwa. -_ Nie było nigdy aktu wywłaszczenia ani odszkodowania. Do dzisiaj nikt ludzi nie powiadomił, że część ich działek przeszła na skarb państwa. Domagamy się egzekwowania prawa i wywłaszczenia, jeśli to ma być droga gminna - _mówią Janina i Stanisław Plewa z ul. Fabijańskich. Sprawa trafiła do sądu i obecnie toczą się postępowania zmierzające do przywrócenia właścicielom posesji prawa do własności działek tworzących__sporną drogę.
Kwestia własności drogi jest o tyle istotna dla mieszkańców, że gdy sąsiada od sąsiada dzieli droga państwowa a nie prywatna, przestaje on być stroną, nie trzeba go informować o swoich posunięciach, nie może on też być przeciwny wydaniu pozwolenia na budowę. Nowi sąsiedzi dotychczasowych mieszkańców wybudowali domy wyżej - na skarpie, istnieje więc obawa, że będą np. zalewać sąsiadów poniżej. Poza tym mieszkańcy obawiają się, że rozpocznie się powszechne zabudowywanie pobliskich terenów.
Szlaban na ul. Fabijańskich stanął na początku zeszłego roku i wjeżdżać na drogę mogli tylko tutejsi mieszkańcy, dojeżdżający do swoich domów. Wczoraj, krótko po wycięciu szlabanu, mieszkańcy wmurowali barierkę na nowo w tym samym miejscu. Co do zajścia z udziałem policji, było ono nagrywane kamerą przez obecną na miejscu Straż Miejską; film ma zostać przeanalizowany i jeśli okaże się, że policjanci przekroczyli swoje kompetencje, sprawa będzie wyjaśniana.
(MM)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?