MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Przyroda

Grzegorz Tabasz
Nad starymi alejami przydrożnych drzew zawisł miecz Damoklesa czy może raczej siekiera drwala. Wedle raportu Najwyższej Izby Kontroli w kolizji z przydrożnymi drzewami tylko w 2014 roku zginęło prawie pół tysiąca osób.

Wniosek jest oczywisty: drzewa stanowią zagrożenie, toteż trzeba je usunąć. Rzecz dotyczy w dużej mierze wiekowych szpalerów drzew posadzonych sto lat lub wcześniej przy krętych i wąskich drogach na północy kraju.

NIK zwróciła się do Trybunału Konstytucyjnego o zbadanie zgodności z konstytucją przepisów powiązanych z wycinką drzew. Chodzi o obowiązek nasadzania w pasie drogowym nowych roślin w miejsce wyciętych. Śmiem wątpić, czy likwidacja drzew cokolwiek zmieni.

Jeśli wierzyć policyjnym statystykom, to najważniejszymi powodami kolizji są pospołu alkohol i nagminne przekraczanie ograniczenia prędkości. Zabytkowe aleje można wyciąć w kilka miesięcy. To tak, jakby plagę pijanych kierowców zwalczać powszechną prohibicją. Odrobina zdrowego rozsądku i instynktu samozachowawczego będzie bardziej skuteczna niż piła drwala.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski