Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Raniuszek. Wyjątkowy twardziel

Grzegorz Tabasz
Archiwum
Chciałbym go ugościć w karmniku. Mam na myśli raniuszka. Najładniejszego, najdelikatniejszego i najtwardszego z ptaków, które mieszkają u nas przez cały rok.

WIDEO: Krótki wywiad

Wpierw muszę was do niego przekonać. Wyobraźcie sobie maleństwo wielkości zabiedzonego wróbelka. Większa połowa ciała to ogonek. Główka okrągła jak piłeczka i dziobek niczym złamana zapałka. Całość w kolorze bieli, odrobiny czerni z delikatnym, różowym akcentem.

Trójkę raniuszków spotkałem kilka domów dalej od mojego ogrodu. U sąsiadów bywają regularnie, u mnie nigdy. Cóż za nieuprzejmość! Ptaszki kołysały się na wiotkich gałązkach tawuły. Wpadły na śniadanie. Owadzie jaja, zmarznięte pająki i inne stworzonka.

Nigdy nie zobaczycie raniuszka na ziemi, grubych konarach czy przy najlepiej nawet zaopatrzonym karmniku. Bardzo tego żałuję, gdyż karmnik mam, a zdjęcia ptaka nie. Ornitolodzy nie zostawili mi cienia nadziei. Nic, prócz owadów i pająków raniuszka nie zainteresuje.

Do tego jedzenie musi być w najdrobniejszych rozmiarach. Z tego też powodu raniuszek uprawia ekwilibrystykę na końcach gałązek. Żadne sikorki, które mogłyby konkurować z nim o ten pokarm w tak trudno dostępnych miejscach mu nie dorównają. Są zbyt ciężkie i za mało zwinne. Filigranowy raniuszek penetruje miejsca niedostępne dla innych.

Czy można z tego wyżyć? Można. Na zimę nie odlatuje. Po prostu wyjątkowy twardziel.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski