MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Samookaleczanie

Redakcja
Nie lubię, gdy ktoś sobie strzela w stopę albo w kolano, albo w ogóle w cokolwiek. Jestem człowiekiem dość łagodnym, więc nie lubię, jak ktoś się samookalecza.

Grzegorz Miecugow: SWOJE WIEM

rudno więc się dziwić, że kanonada, do której doszło na lewicy w mijającym tygodniu, doprowadzała mnie do bolesnych skrzywień, a czasem do okrzyków „auć”. Zaczęło się w poniedziałek, kiedy to Leszek Miller, po dyskretnym wybadaniu sytuacji, poleciał do Gdańska zaprosić Lecha Wałęsę na Kongres Lewicy. Nawiasem mówiąc, była to w tej całej historii jedyna dyskrecja. Potem wywalono z SLD Ryszarda Kalisza, który wyglądał na człowieka bardzo z tego zadowolonego. Następnie oba te wydarzenia skomentował Józef Oleksy takimi słowy, że dla obserwatorów i dziennikarzy stało się jasne, że zaraz dołączy do Ryszarda Kalisza. Oleksemu nie podobało się, i to bardzo, zapraszanie Wałęsy. Tymczasem we wtorek Leszek Miller spotkał się z Józefem Oleksym. Na efekty spotkania czekali dziennikarze, którzy spodziewali się Bóg wie czego, ale na pewno nie tego, że obaj panowie będą bardzo zadowoleni ze spotkania, a Józef Oleksy oświadczy, że zaproszenie Wałęsy to dobry pomysł. Potem przyszła środa. Miller i Oleksy odwiedzili Aleksandra Kwaśniewskiego. Po spotkaniu oświadczyli, że były prezydent przyjął zaproszenie na kongres. Były prezydent, potwierdził to 2 godziny później, z lekkim zastrzeżeniem, że wolałby, żeby zaproszono także na to wydarzenie Janusza Palikota. Czy jest to warunek, pytali dziennikarze. Nie, odpowiedział prezydent, to rozsądek. Warunkiem obecność Palikota stała się, według Palikota, dopiero w czwartek, czemu jednak zaprzeczył Leszek Miller, a co potwierdził Kwaśniewski. Nie chciało mi się już obserwować całej tej farsy w piątek. Panie i panowie z tak zwanej lewicy, nikt wam tego nie robi, robicie to sobie sami. A kongres na Stadionie Narodowym zapowiada się na największy spektakl cyrkowy w historii naszego kraju.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski