Sto procent kota w kocie

Rasy kotów

Przybyły do Europy z Syjamu, czyli dzisiejszej Tajlandii i swoim wyglądem tak zadziwiły ludzi, że pokazywano je jako osobliwość w ogrodach zoologicznych. W drugiej połowie XIX wieku zainteresowali się nimi hodowcy i od tej pory koty syjamskie zaczęły być modne. Dzisiejsze syjamy jednak bardzo różnią się od swoich przodków, przede wszystkim sylwetką. Koty z Syjamu były smukłe, lecz masywne, miały okrągłe główki i proporcjonalne uszy. Taki typ reprezentują hodowane przez niektórych koty syjamskie "starego typu", zwane kotami tajskimi, które jednak nie przez wszystkie związki felinologiczne są uznawane.
Obecnie idealne syjamy mają wydłużone i bardzo smukłe, choć dobrze umięśnione ciało, długie, cienkie nogi i takiż ogon. Pyszczek takiego kota jest wydłużony, a uszy duże i wysoko osadzone. Futro powinno być króciutkie, gładkie i jedwabiste, a podstawową zasadą ubarwienia jest ciemny pyszczek, uszy, łapki i ogon. Kolor reszty jest jasny, choć w różnych odcieniach, a ciemniejsze znaczenia mogą przybierać najróżniejsze barwy - np. czarnej, czekoladowej, niebieskiej czy płowej. Pamiętać należy, że kocięta rodzą się całe białe i dopiero od czwartego tygodnia życia pojawiają się pierwsze oznaki późniejszej barwy, która ostatecznie kształtuje się w wieku 7-8 miesięcy.
Prócz charakterystycznego ubarwienia koty syjamskie fascynują także oczami. Mają bowiem oczy o kształcie migdałowatym, wyraźnie skośne i - w przeciwieństwie do większości swoich kocich kuzynów - w kolorze niebieskim.
- Pielęgnacja syjama jest prosta, bo kot krótkowłosy nie wymaga specjalnych zabiegów - mówi Katarzyna Bychawska, która w podkrakowskim Radziszowie prowadzi hodowlę tych wspaniałych zwierząt. - Mimo szczupłej sylwetki lubią jeść, więc trzeba uważać, żeby ich nie przekarmić. Kot syjamski to dla mnie kwintesencja kota. To nie jest potulny, przesiadujący w kąciku kiciuś. Syjamy są bardzo inteligentne i towarzyskie, domagają się zainteresowania - no i są szalenie "gadatliwe".
Z reguły bardziej niż przeciętny kot przywiązują się do opiekunów, choć w stosunku do nieznanych osób czasem odnoszą się niechętnie. Są również życzliwie nastawione do przedstawicieli swojego gatunku, dlatego świetnie odnajdują się w kocim stadzie - chętnie razem śpią, jedzą i bawią się. Kotki syjamskie są wspaniałymi matkami i zdarza się, że karmią nawet całkiem dorosłe dzieci. Ale - jak to koty - potrafią wyrazić swoje niezadowolenie. - Na wystawach, kiedy inne koty cierpliwie czekają na koniec imprezy, syjamy głośno domagają się powrotu do domu - śmieje się Kasia.
Cena kota syjamskiego zależy od rodowodu rodziców i przeznaczenia kota. Wykastrowany kociak, który ma być po prostu domowym ulubieńcem, kosztuje od 1500 do 2500 zł. Jeśli ma przynosić chlubę swojemu właścicielowi na wystawach, ten musi zapłacić za niego od 2500 zł. Natomiast kot do dalszej hodowli kosztuje od 3000 zł w górę.
BARBARA MATOGA
[email protected]