Sułoszowa. Azbest zdjęty z dachów zalega przy wjazdach na podwórka. Opóźnia się odbiór i utylizacja

Odbiór i utylizacja azbestu jest organizowana przez samorządy gmin i powiat dzięki dotacjom z województwa. Jednak w przypadku Sułoszowej oraz trzech innych gmin (Krzeszowice, Skała, Iwanowice) sprawa utknęła przed kilku laty.

Zgłosiłem potrzebę oddania i utylizacji materiałów azbestowych do gminy Sułoszowa i czekam od roku. Zdjęte z dachu płyty azbestowe leżą przy wjeździe na podwórko. W Sułoszowej to widok powszechny, bo takich - na szczęście zabezpieczonych - składów azbestu jest mnóstwo. Niektórzy mieszkańców mówią, że leży to od dwóch lub trzech lat - denerwuje się jeden z mieszkańców Sułoszowej, nie chce ujawniać nazwiska.

Azbest zalega nie tylko na podwórkach i wjazdach na posesje. Tego rakotwórczego, niebezpiecznego materiału jest też sporo na dachach. Mieszkańcy mają świadomość, że azbest jest niebezpieczny podczas jego kruszenia, gdy się łamie, pyli, zanieczyszcza powietrze swoimi włóknami i sprawia, że ten pył jest wdychany.

Problem w tym, że azbest zdjęty z dachów może stanowić zagrożenie, jeśli ktoś celowo lub przypadkowo pokruszy składowany materiał. Ponadto takie składy przy wjazdach na posesję to fatalna wizytówka naszej miejscowości i gminy. W innych powiatach, ale też innych gminach powiatu krakowskiego na utylizacje azbestu nie czeka się aż tak długo - mówi interweniujący u nas mieszkaniec.

Zastanawia się dlaczego gmina ociąga się z rozwiązaniem tego problemu.

O odbiór i utylizacje azbestu zabiegamy jako gmina. Przystąpiliśmy do programu mającego na celu likwidację wyrobów azbestowych. To program powiatowy, w którym uczestniczą cztery gminy. Całość opóźnia się, bo początkowo nie przyznano nam pieniędzy na utylizację - mówi Stanisław Gorajczyk, wójt gminy Sułoszowa.

Gmina Sułoszowa - wśród gmin zaangażowanych w ten program - zadeklarowała oddanie 600 ton wyrobów azbestowych.

Wiem, że mieszkańcy chcieliby, żeby materiały zawierające azbest odbierać z tygodnia na tydzień, ale obecnie to niemożliwe. Zaangażowaliśmy się w program, żeby zdobyć dotacje na utylizację. Nie zrezygnujemy z tej dotacji i nie odbierzemy pojedynczych składów azbestu, bo byłoby to nieekonomiczne, a ponadto zniszczylibyśmy program dla czterech gmin - dodaje wójt Gorajczyk.

W powiecie dowiedzieliśmy się, że program Likwidacja wyrobów zawierających azbest na terenie powiatu krakowskiego będzie dotowany z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Małopolskiego. Powiat krakowski jest liderem tego przedsięwzięcia, a partnerami gminy: Krzeszowice, Skała, Sułoszowa, Iwanowice.

Wniosek o dofinansowanie złożony został w 2019 r. Wówczas nie otrzymał dofinansowania, umieszczono go na liście rezerwowej. Po upływie dwóch lat - w 2021 r. powiat krakowski otrzymał powiadomienie o przyznaniu dofinansowania. Z uwagi na upływ czasu konieczne było wprowadzenie szeregu zmian i aktualizacji w dokumentacji projektu i ich akceptację przez instytucję zarządzającą - informuje Marcin Wójtowicz, dyrektor Wydziału Ochrony Środowiska, Rolnictwa i Leśnictwa Starostwa Powiatowego w Krakowie.

Dyrektor informuje, że planowany projekt obejmuje wywóz i utylizację wyrobów zawierających azbest z gminy Krzeszowice w szacunkowej ilości 700 ton (w tym także demontaż 140 ton materiałów azbestowych), gminy Sułoszowa 600 ton, gminy Iwanowice 240 ton, gminy Skała 135 ton oraz Zespołu Szkół Rolnicze Centrum Kształcenia Ustawicznego w Czernichowie 3,3 tony.

Obecnie starostwo czeka na informacje z Urzędu Marszałkowskiego Województwa Małopolskiego o możliwości podpisania umowy o dofinansowanie projektu.

W międzyczasie w Starostwie Powiatowym w Krakowie trwają pracę przygotowujące dokumentację przetargową w celu wyłonienia wykonawcy usługi wywozu i utylizacji azbestu - dodaje dyrektor Wójtowicz.

FLESZ - Rośnie antysemityzm w Niemczech