Taki to styl
Że też nie nudziłem się w tę, a ściślej w tamtą, sobotę. Mógłbym wpaść na 12. Charytatywny Bal Dziennikarzy, co to przyciąga świat kultury, biznesu oraz...
Uroda reklamowej ramki
Wreszcie jakiś miły akcent w coraz bardziej chamskim życiu publicznym, którego standardy wyznaczają to p. Wojewódzki (choć jakże zaściankowy), to tzw. młode...
"Pieszczoch" i nie pieszczoch
Jan Pieszczachowicz, mój pierwszy redaktor naczelny. To on przyjął mnie do pracy w niegdysiejszym "Studencie", piśmie - jak to się określało - młodej...
Księga pamięci Klezmera
Ile razy akordeon, otrzymany od ojca, gdy ten powrócił z Argentyny, uratował Poldkowi życie? Gdy z ojcem i bratem Dolkiem weszli na patrol niemiecki, a ten,...
Z Olą Maurer w Cafe Caroline
Rodzice nie chcieli, by została artystką, zatem córce myślącej o ASP podsunęli myśl o romanistyce. I właśnie te studia sprawiły, że została artystką. Kabaretu.
Smutek pięknych wieczorów
To nie jest częste, niemniej się zdarza. Jeśli nawet z rzadka, sporadycznie zgoła - radość jest tym większa. Wzruszenie tym pełniejsze, wspomnienie tym...
Rozsławić Kraka w Krakowie
Oglądam ów komin z okien z przyjemnością niezwyczajną, chcąc niejako nadrobić lata świetlne mroków i szarości, w jakich "żyć nam przyszło w kraju nad Wisłą", że...
Moje lepsze odbicie
Przeglądam się w nim widząc swoje lepsze i młodsze odbicie.
Nie ma takiej nikczemności...
Zawsze ta sama wątpliwość i to samo pytanie: czy warto pochylać się nad czyimś głupstwem, zwłaszcza jeśli sprzężone jest z nierzetelnością? Ale jak się nie...
Radość ma podwójna
Na płyty takich wykonawców czekam zawsze z tą samą radością i zarazem pewnością, że nie zdarzy się nic, co by miało promienny nastrój spotkania zakłócić. Jakże...
Książka o miłości
Tytuł "Książka o miłości" jakiś taki staroświecki, a i mylący, bo to wszak nie harlequin. Choć miłości tu nie brak - do ludzi w ogóle, a dwojga autorów do...
Ciągle pytania
Nie daje mi spokoju zakończony przed tygodniem Kongres Kultury Polskiej...
Same pytania
Prof. Piotr Sztompka swe wystąpienie podczas otwarcia Kongresu Kultury Polskiej kończył po mickiewiczowsku - "Kochajmy się!", apelując do uczestników, by...
Kongres jako symbol
Przed nami Kongres Kultury Polskiej. I to w Krakowie, na Uniwersytecie Jagiellońskim. Przygotowano 30 raportów, ileś tam referatów, imponują nazwiska...
Punkty styczne
Niemal z rocznym opóźnieniem dotarły do nas dwie smutne wiadomości; jakże różne, a jednak mające punkty styczne. Pierwsza, z Niemiec - o śmierci Andrzeja...
Od "Tanga" po "Garbusa"
Znowu książka; hm, widać życie dookolne coraz bardziej mnie brzydzi i nawet nie mam ochoty z niego kpić, z nim się wadzić. Wystarczy, że jest. Za to z chęcią...
Miało być optymistycznie...
Czyżby była szansa na zmianę, choćby troszkę, niechby niewielką? Czyżby dało się zatrzymać to bagienne zjawisko wciągające coraz bardziej kolejne rzesze tych,...
Niezmienność bycia sobą
Tekst niewygłoszony podczas pogrzebu Brunona Miecugowa
Atut innych brzmień
Ależ piękne to Stare Miasto - górujące nad grodem, z nieregularnymi uliczkami opadającymi w dół, pnącymi się w górę, niektórymi tak wąskimi, jakby to było...
Kompetencje kulturowe
Takie ciągi się zdarzają coraz częściej. I nie są to bynajmniej ciągi alkoholowe. To by wiele wyjaśniało. "Są tacy - mówię bez cienia złośliwości - co po...
Uroda księżnej
Przewrotność to czy skromność sędziwej księżnej...? Mówić dziennikarzowi "Newsweeka" o swych wspomnieniach "takie nudziarstwa", sugerować, że ich czytanie...
Moje maje z Martą Bizoń
Znam panią, która od dwóch lat powtarza: "Gdybym wygrała w totolotka, to wybudowałabym Martusi (tak właśnie pieszczotliwie o niej mówi) teatr muzyczny". Inna...