Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Skawinie organizacje pozarządowe obchodziły swoje święto. Bezinteresownie pomagają, edukują ekologicznie i integrują ludzi

Ewa Tyrpa
Ewa Tyrpa
Każda prezentująca się grupa przygotowała atrakcje
Każda prezentująca się grupa przygotowała atrakcje Ewa Tyrpa
Dzień Organizacji Pozarządowych i Inicjatyw Społecznych w Skawinie siódmy raz przybliżał mieszkańcom działalność fundacji, stowarzyszeń, klubów, związków, a także niezrzeszonych mieszkańców. Zajmują się edukacją, wolontariatem, działalnością charytatywna, sportową, strażacką (galeria).

Organizacje kreatywne i potrzebne

- W naszej gminie funkcjonuje ponad sto organizacji, z którymi świetnie się nam współpracuje. Są one bardzo kreatywne, mają bogatą ofertę i naprawdę są potrzebne. Docierają do sfer, do których my nie moglibyśmy trafić. Ich działalność jest bezinteresowna, różnorodna i niezwykle pożyteczna – podkreśla Norbert Rzepisko, burmistrz gminy Skawina.

Samorząd wspiera organizacje grantami. Także pomocą owocuje współpraca gminy z Biurem Inicjatyw Społecznych, a ciałem doradczym burmistrza jest Skawińska Rada Działalności Pożytku Publicznego.

W sołectwach organizacje przeważnie mają charakter integrujący mieszkańców, np. Koła Gospodyń Wiejskich i kluby seniorów i sportowe. Organizują różne imprezy, rocznice, wystawy, a LKS-y skupiają się na sferze sportowej.

Każda organizacja się czymś wyróżnia. Np. historyczny charakter ma m.in. Towarzystwo Pamięci Generała Józefa Hallera i Hallerczyków w Jurczycach.
Są organizacje pomagające rodzicom i dzieciom. To m.in. Stowarzyszenie Równa Szansa Na Rzecz Dzieci z Zaburzeniami Rozwoju. Na tym stanowisku zorganizowano grę terenową.

- Wszystkie kwiaty, które wręczamy, przynieśli rodzice – mówi Małgorzata Szopa, prezeska Równej Szansy.

Na wsparcie mogą też liczyć osoby, które zgłosiły się do Fundacji „Wyobraź Sobie”.
Osoby niepełnosprawne wspiera np. Stowarzyszenie Pomocy Osobom Niepełnosprawnym i ich Rodzinom „Kruszynki” z siedzibą w Rzozowie oraz Środowiskowy Dom Samopomocy w Skawinie. Uczestnicy zajęć terapeutycznych w ŚDS-ie zaprezentowali swe teatralne umiejętności w przedstawieniu z serii „Księga Rodzajów”.
W Parku Miejskim podczas DOPiIS-u ciekawe miejsce Ambasadę Bioróżnorodności z Radziszowa m.in. z planszą z owadami, stworzyła Katarzyna Karawaj.

- Dzieci mogą poznawać różne owady, obejrzeć rozmaite robaczki bytujące w ziemi – informuje Renata Walendzewicz, towarzysząca twórczyni Ambasady.

Poznawali kolę i pigwę

Na stanowisku Fundacji Dzika Edukacja, można było próbować sił w malarstwie.

- Uczymy robienia czegoś pożytecznego z prostych rzeczy, głównie na łonie natury – mówi Agnieszka Kulczyk.

Organizacje prezentowały się nie tylko na swoich stoiskach, ale też podczas debaty na scenie. Prowadziła ją Joanna Czarnik z BIS-u w Krakowie.
Ciekawy okazał się konkurs Stowarzyszenia „Nasz Radziszów” z Radziszowa.

- Po wyglądzie i zapachu trzeba było rozpoznać warzywa i zioła. Okazało się, że nikt nie znał ziela kola, a mało kto wiedział jak wygląda pigwa – powiedziała nam Małgorzata Niechaj, prezeska radziszowskiego stowarzyszenia.

Atrakcje i edukacja były na każdym stanowisku. Klub Honorowych Dawców Krwi promował krwiodawstwo, a druhowie z OSP strażacką działalność. Kluby sportowe zachęcały do uczestnoctwa w zajęciach.
Panie z KGW “Wolanki z pasją" w Woli Radziszowskiej, częstowały ciastem i pysznymi pierogami, z których od dawna są znane.

Jak zawsze prezentowało się Stowarzyszenie Seniorów i Juniorów Królewskiej Wioski Wielkie Drogi Skawińskie Stowarzyszenie Klubu Seniora „Seniorek” w  Skawinie.

Park Miejski zamiast Starorzecza

W tym roku stoiska zostały umieszczone w Parku Miejskim. Do tej pory DOPiIS odbywał się nieopodal na Starorzeczu Skawinki.

- To zdecydowanie lepsze miejsce, gdzie jest cień i więcej przestrzeni. Tutaj mogliśmy zapewnić większe namioty chroniące na przykład przed deszczem – tłumaczy Magdalena Turkawska, kierowniczka Wydziału Promocji, Sportu i Współpracy w skawińskim Urzędzie Miasta i Gminy.

W gminie działa ponad sto zarejestrowanych organizacji pozarządowych.
Jednak nie wszystkie mogły zaprezentować się na swoim święcie. Miejsce było dla 21, tych, które jako pierwsze zgłosiły się do udziału.

- Musieliśmy ograniczyć liczbę namiotów ze względu na ochronę Parku Miejskiego. Gdyby było ich więcej, to zostałaby zniszczona zieleń – powiedział nam Norbert Rzepisko, burmistrz gminy Skawina.

Dlaczego komary są pożyteczne?

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski