W zdrowym ciele – zdrowy duch! Wzmacniaj naturalnie odporność, poprawiaj kondycję. Bądź eko!

Zdrowe odżywianie, ruch na świeżym powietrzu, dobry sen i odpoczynek oraz ograniczenie używek. Tak właśnie można powoli budować dobrą odporność organizmu. Jeszcze jest czas, żeby przygotować się na nadchodzącą zimę. Nie od dziś wiadomo, że to ciężki okres dla nas wszystkich. Krótsze dni, plucha, zimne wiatry, wszechobecne zarazki – to gotowa „recepta” na przeziębienie chorobę. Ale można powalczyć o dobre samopoczucie. I to w duchu EKO!

Zacznijmy… od kuchni. Bo to właśnie od zdrowego odżywiania wiele zależy. Zrezygnujmy z półproduktów nafaszerowanych chemią, włączmy do swoich posiłków więcej warzy i owoców oraz ziół. Gotujmy sami, wtedy mamy pewność, że to co jemy jest nie tylko smaczne, ale również i zdrowe.

Jak poprawiały odporność nasze babcie? Sekretem są: czosnek, cebula oraz czerwone buraki!

Zacznijmy od buraków. To niedocenione warzywo – a szkoda! Burak to źródło witamin i minerałów. Ceniony jest głównie ze względu na swoje zdrowotne właściwości, np. obniża ciśnienie i wzmacnia organizm przy przeziębieniu.
Profilaktycznie polecamy zakisić czerwony barszcz.To niesamowite źródło witamin, antyutleniaczy i probiotyków. Samo zdrowie w czystej postaci.
Jak zakisić barszcz? To proste. Do czystego (najlepiej wyparzonego) szklanego naczynia włożyć ok. 30 dag obranych i pokrojonych buraków. Następnie trzeba je zalać 1 litrem solanki (1 łyżka soli na litr wody). Dodać dwa przekrojone ząbki czosnku. Przykryć naczynie lnianą tkaniną. Kiszony barszcz będzie gotowy za około siedem dni. Pić szklankę dziennie i cieszyć się zdrowiem cały rok!
Sok z buraka też nie musi być zawsze taki sam – może być sok kiszony lub nie, jednoskładnikowy z buraka lub z dodatkiem soku z jabłek lub innych owoców czy warzyw. Każdy jest pyszny i zdrowy, a piękna buraczana barwa zachęca do delektowania się sokiem.

Nie od dziś wiadomo, że czosnek to naturalny antybiotyk. Dzięki wysokiej zawartości antyoksydantów wspiera odporność i pomaga walczyć z infekcjami. Najbardziej wartościowy i najzdrowszy jest czosnek zjadany na surowo. Warto sięgnąć po niego przy pierwszych objawach przeziębienia lub grypy.
Kolejnym warzywem jest popularna cebula. Ma pozytywny wpływ na nasz układ odpornościowy. Zawarte w niej fitochemikalia pobudzają przyswajanie witaminy C, dzięki czemu zyskujemy po prostu większą odporność.
Aby wzmocnić smak dań i naszą odporność warto dodawać przyprawy o silnych właściwościach antybakteryjnych i przeciwzapalnych jak: kurkuma, imbir, cynamon, szałwia, tymianek, bazylia i oregano.
Jak widać – nie trzeba sięgać po drogie specyfiki z apteki. Będzie taniej, smaczniej i eko!

Zamiast przejechać dwa czy trzy przystanki autobusem – przespaceruj się. Zamiast samochodu – wybierz rower. To doskonały środek transportu. Nie dość, że zażyjesz trochę ruchu, to jeszcze będziesz eko.
Spaceruj kilka razy w tygodniu. Wystarczy codzienny 30-45 minutowy szybki spacer, który zarówno dotleni organizm jak i pozwoli odpocząć od nowoczesnej technologii.
Ruch na świeżym powietrzu to podstawa, bez względu na porę roku. Niezależnie czy zdecydujesz się na długi spacer, czy wybierzesz uprawianie sportu, twój organizm odczuje zbawienny wpływ przebywania na zewnątrz.

Ruch i aktywność fizyczna nie tylko pomoże w utrzymaniu dobrej kondycji, ale także sprawi, że poczujesz się lepiej. W czasie aktywności fizycznej wytwarzane są w naszym organizmie endorfiny, czyli hormony szczęścia. Potrafią złagodzić nawet ból i stres.

Na „drugim biegunie” jest wypoczynek i dobry, zdrowy sen. Aby nasz organizm nie był podatny na infekcje potrzebuje także odpowiedniej dawki snu, czyli 7-8 godzin na dobę.
W końcu – czas odstawić używki. Alkohol, papierosy i duże ilości kawy to nie jest coś, co nasz organizm dobrze znosi.
Zazwyczaj dopiero jesienna aura za oknem przypomina o konieczności wzmacniania odporności, a przecież jest ona ważna przez cały rok. Jednak każdy moment jest dobry do tego, żeby zadbać o siebie i swój układ immunologiczny. W sposób naturalny.