Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wiatr zrywał linie energetyczne, strażacy podłączali do agregatu urządzenie podtrzymujące pracę serca

Barbara Ciryt
Barbara Ciryt
Silny wiatr połamał drzewa i pozbawił ludzi prądu. Podczas nocnej wichury strażacy w powiecie krakowskim wyjeżdżali głównie do usuwania połamanych konarów blokujących drogi. Wichura powodowała też spięcia na liniach energetycznych, łamiące się gałęzie zrywały przewody energetyczne. W kilku gminach: Czernichów, Liszki, Krzeszowice brakowało prądu w urzędach i domach.

Jedna z najgroźniejszych sytuacji była w Krzeszowicach, gdzie silny wiatr zerwał linię energetyczną. - W części miasta nie było prądu. Jednostka OSP Krzeszowice została zaalarmowana, że trzeba dostarczyć agregat do jednego z domów, gdzie mieszka osoba używający urządzeń podtrzymujących pracę serca. Strażacy podłączyli aparaturę do agregatu i sprzęt mógł dalej funkcjonować - mówi Mieczysław Odrzywołek, komendant Zarządu Gminnego OSP w Krzeszowicach.

Zaznacza, że to nie pierwszy raz, gdy krzeszowiccy strażacy zostali wezwani do pomocy w uruchomieniu tymczasowego zasilania dla sprzętu medycznego.

W gminie Krzeszowice prądu nie mieli także mieszkańcy Tenczynka. A powalone drzewa nocą druhowie uprzątali w Tenczynku na drodze w kierunku Rudna oraz w Siedlcu.

Problemy prądem były także w gminie Liszki. - Są spięcia, więc w różnych miejscach co jakiś czas brakuje prądu. Niektóre przerwy w dostawie są krótkotrwałe - piętnastominutowe. Natomiast gdy prądu brakuje dłużej uruchamiany agregaty. W takie są wyposażone szkoły, urząd gminy oraz urządzenia w oczyszczalni ścieków. Mieszkańcy mają problemy - brak prądu pociąga dodatkowe utrudnienia, bo nawet piecyki do podgrzewania wody są zasilane elektrycznie - mówi Janusz Jakubaszek, z Urzędu Gminy w Liszkach.

Do powalonych drzew, a częściej do połamanych gałęzi nocą wyjeżdżali kilkakrotne strażacy z gminy Czernichów. - Druhowie z OSP Czernichów nad ranem usuwali konar drzewa blokujący drogę w Czernichowie. Połamane gałęzie tarasowały też drogę między Nową Wsią Szlachecką a Zagaciem. Częściej jednak wyjeżdżało OSP Czułówek. Usuwali powalone konary z drogi wojewódzkiej Kraków - Oświęcim oraz z połamane gałęzie zalegające na drodze powiatowej w kilku miejscach - informuje Krzysztof Sury z Urzędu Gminy w Czernichowie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski