Nagle pokazały się gęste łany zawilców. Każdy z nich to łodyżka, dwa, trzy listki i skromnie zwieszony ku ziemi biały kwiatuszek. Wśród nich czerwone miodunki. Za kilka dni zmienią barwę na fioletową.
To jedyna roślina, która zachowuje się niczym papierek lakmusowy i zmienia kolor w zależności od zakwaszenia. Prócz tego, znakomicie leczy kaszel i przeziębienia. Jutro pokażą się pierwsze pierwiosnki. Już widać rozetki soczyście zielonych liści. Kwiatowe łodyżki ledwo widać, ale starczy odrobina dodatkowego ciepła, a dno lasu przyozdobią cytrynowe plamy. Uwielbiam pierwiosnki za wspaniały zapach!
Wiosenny pospiech jest jak najbardziej wskazany. Za kilkanaście dni drzewa i krzewy rozwiną liście. Odetną dopływ światłą. Cieplutkie i suche dno lasu zamieni się w wilgotną piwnicę. Wiosenne kwiaty muszą zdążyć na czas. Inaczej zmarnieją i nici z owoców i nasion, a przecież tylko po to żyją.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
