WIDEO: Barometr Bartusia
Wielicka nekropolia przy ul. Piłsudskiego - niegdyś zwana "na Zadorach" - powstała w pierwszej połowie XIX wieku; najstarszy zachowany nagrobek - Józefa Lilla von Lilienbacha, pochodzi z 1832 roku. Na cmentarzu jest też wiele mogił z czasów powstań krakowskiego i styczniowego oraz I wojny światowej. Groby zadbane, sąsiadują tu z tymi zapomnianymi i wymagającymi pilnych napraw.
Dzięki kwestom na ratowanie cmentarnych zabytków, organizowanych w mieście od 2005 roku z inicjatywy Klubu Przyjaciół Wieliczki, ocalono już ponad 20 najstarszych mogił. Uratowano m.in. nagrobki: notariusza, barona Kazimierza Przychockiego, przedwojennego kierownika Pospolitej Szkoły Męskiej w Wieliczce Antoniego Kossowskigo, uczestnika powstania Styczniowego Seweryna Junoszy Łempickiego, miejskiego budowniczego Jana Hojarczyka (z 1916 r.), czy Bronisławy Płazińskiej (zmarłej w 1832 roku).
Kwesty wpisały się już na stałe do kalendarza lokalnych wydarzeń i dziś trudno wyobrazić sobie 1 listopada w Wieliczce bez zbiórki funduszy na odnowę kolejnych mogił. W piątek datki na ten cel gromadziło ponad 130 wolontariuszy: uczniowie wielickich szkół oraz nauczyciele, członkowie grup artystycznych, harcerze, przedstawiciele miejskiego samorządu oraz wiele osób ze Stowarzyszenia Klub Przyjaciół Wieliczki.
Zebrane tym razem fundusze (wynik zbiórki poznamy 4 listopada) zostaną przeznaczone na pokrycie części kosztów wykonanej już renowacji nagrobka Fryderyka Lipowskiego (zmarłego w 1872 r.) oraz na odnowę grobu nauczycielki Antoniny Kałuży, pochodzącego z przełomu XIX i XX wieku.
Specyfika wielickiego cmentarza polega na tym, że od ponad 200 lat jest to także nekropolia górnicza. Spoczywa wielu innych ludzi, którzy swoje życie związali z kopalnią. Wielicka Kopalnia Soli od kilkunastu lat odnawia sukcesywnie najstarsze górnicze nagrobki.
Uratowano m.in. mogiłę komisarza górniczego dla Galicji, naczelnika Dyrekcji Górniczej Józefa Lill von Lillienbacha oraz nagrobek wyrzeźbiony w 1902 roku przez Józefa Markowskiego, górnika - rzeźbiarza, twórcę wystroju kaplicy świętej Kingi. W grobie tym spoczywają dwie przedwcześnie zmarłe córki artysty, a wedle niektórych źródeł także sam Józef Markowski, który zmarł w 1920 roku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?