Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zachwycający pałac w Piekarach i zaniedbany park. Powiat krakowski chce ratować drzewostan. Zobacz zdjęcia

Barbara Ciryt
Barbara Ciryt
Zespół pałacowo-parkowy w Piekarach
Zespół pałacowo-parkowy w Piekarach Barbara Ciryt
Niszczeją drzewa w parku przy XIX-wiecznym pałacu w Piekarach, w jednym z najpiękniejszych założeń przyrodniczych w powiecie krakowskim. Park jest zaniedbany, drzewa łamią się podczas wichury. Wymagają troski.

Zarząd Powiatu Krakowskiego, który zarządza mieniem Skarbu Państwa na swoim terenie - w tym przypadku zespołem parku o powierzchni ok. 5,5 ha i pałacu w Piekarach w gminie Liszki - postanowił zrobić inwentaryzację drzewostanu parkowego. Przeznaczył na to pieniądze i wybrał firmę, która się tym zajmuje.

Na ratunek parkowym drzewom

Te działania były konieczne, bo zaniedbane drzewa łamią się podczas wichur. Ostatnio porywy wiatru zrobiły ogromne spustoszenie, łamały się konary i całe drzewa. Spadały między innymi na drogę powiatową - mówi nam Agnieszka Pyla z Zarządu Powiatu Krakowskiego.

Podkreśla, że w sytuacjach zagrożenia strażacy przycinali łamiące się drzewa, ale tylko w takim zakresie, żeby zadbać o bezpieczeństwo. Natomiast o całość drzewostanu trzeba zadbać fachowo. Tym bardziej, że są tu ciekawe gatunki drzew w tym pięć pomników przyrody. W wykazie, który starostwo posiada, wymieniane są: miłorząb dwuklapowy, jesion wyniosły, katalpa wielokwiatowa i dwa dęby szypułkowe.

Mamy świadomość, że o tę nieruchomość ubiegają się spadkobiercy rodziny Braunów. Jednak wiadomo, takie sprawy majątkowe trwają długie lata i nie wiemy, kiedy się to skończy, a o park trzeba już zadbać. Tak samo troski wymaga pałac, ale powiat nie ma pieniędzy, żeby zająć się jego konserwacją - dodaje Agnieszka Pyla.

Burzliwe dzieje zespołu pałacowo-parkowego

Pałac w Piekarach w pięknym parku powstał w latach 1857-65. Ten niezwykle piękny obiekt we włoskim stylu neogotyckim przechodził perypetie własnościowe. Zespół pałacowo-parkowy zaprojektował architekt Filip Pokutyński. Obiekt powstał w miejscu dworu rodziny Żeleńskich. Odkupił go Witold Milieski, właściciel sąsiedniej wioski Ściejowice, a potem sprzedał rodzinie Braunów. Ta utworzyła tu szpital dla nerwowo chorych. W czasie wojny siedzibę zrobił tu sobie okupant.

Rodzina Braunów straciła ten majątek na mocy reformy rolnej z 1944 r. Budynki przeznaczono dla szkoły, a następnie dla chorych z kobierzyńskiego Szpitala Specjalistycznego im. Babińskiego. W końcu nieruchomość - jako własność Skarbu Państwa - przekazano gminie. A ta sprzedała go prywatnym właścicielom. Potem spadkobiercy wykazując naruszenie prawa tej sprzedaży postarali się o unieważnienie transakcji gminnej.

Najpierw gmina dała kupcom kwotę, za którą ten zespół pałacowo-parkowy został sprzedany. Następnie po kilu latach - po decyzjach sądu - wypłaciliśmy nabywcom rekompensatę. Majątek wrócił do Skarbu Państwa i obecnie zarządza nim powiat - mówi Paweł Miś, wójt gminy Liszki.

Zachwycający obiekt i wspomnienia

Ten niezwykle uroczy pałac i park mógłby być dumą dla gminy, ale problemy własnościowe doprowadziły do tego, że dotychczas był tylko utrapieniem. Jest zaniedbany. Powiatu krakowskiego też nie stać na jego konserwację. Teraz wszystko niszczeje.

Chcemy jako zarząd choć w niewielkim stopniu zadbać o ten majątek. Byłam tu kiedyś z wykładowcami i studentami Uniwersytetu Rolniczego, którzy zachwycali się tym parkiem, założeniami przyrodniczymi i drzewami. Stąd był dawniej przepiękny widok na opactwo w Tyńcu. Teraz park jest mocno zniszczony, zarasta samosiejkami - mówi Agnieszka Pyla.

Opowiada o niezwykłych roślinach w tym parku, także w donicach, które na czas zimy były chowane w oranżerii. Mówi też o stawie w parku z wysepką pośrodku i rosnąca na niej wierzbą, dziś zamulonym, zarośniętym.

Piękny drzewostan w tym parku był jeszcze w latach 80-tych. Wówczas robiono inwentaryzację tego założenia przyrodniczego i drzewostanu.

Teraz obecna inwentaryzacja pokaże, ile roślin zostało z tamtego czasu, co straciliśmy i o co jeszcze mamy szanse zadbać - mówi członkini Zarządu Powiatu Krakowskiego.

Powiat wyszedł z propozycja, żeby gmina Liszki przejęła zarządzanie tym obiektem. Wówczas możliwe byłoby udostępnienie parku mieszkańcom i turystom, ale wcześniej trzeba o niego zadbać.

Akcja budowy krześlisk i sprzątania zbiornika Cholerzyn

Chcą zwiększyć naturalną ilość ryb w zbiorniku w gminie Lisz...

Podziemny Wawel jeszcze w tym roku!

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski