MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Żubry

Grzegorz Tabasz
Borusse, Biserta i Biskaya. Imiona żubrów, dzięki którym udało się ocalić gatunek.

Pod koniec 1929 roku do Białowieży przywieziono pierwsze zwierzaki z niemieckich i szwedzkich ogrodów zoologicznych. Na całym świecie żyły wówczas zaledwie 54 sztuki, z czego 12 okazów dało początek dzisiejszej populacji.

Ratowanie gatunku prowadziło Międzynarodowe Towarzystwo Ochrony Żubra w Berlinie.

Wybór siedziby nie był chyba przypadkowy. Armia niemiecka okupująca kilka lat wcześniej Puszczę Białowieską wystrzelała ostatnie stado zwierząt żyjących na wolności. Żubry zabijano dla mięsa i wywożono do Niemiec, w czym również brała udział okoliczna ludność.

Dług zaczął być spłacany w 1930 roku, gdy na świat przyszedł pierwszy byczek. Teraz w Białowieży obchodzą 85. rocznicę restytucji żubra.

Co prawda na świecie żyje 5 tysięcy osobników, ale los zwierząt wisi na cienkiej nitce: wszystkie żubry są ze sobą blisko spokrewnione, a zmienność genetyczna znikoma. Każda nowa choroba może wybić gatunek w mgnieniu oka. Może los będzie dla żubra łaskawy...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski