MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Awantura o postój meleksów przy Teatrze Słowackiego

MARCIN WARSZAWSKI
Nowy parking dla meleksów na placu św. Ducha budzi emocje FOT. ANNA KACZMARZ
Nowy parking dla meleksów na placu św. Ducha budzi emocje FOT. ANNA KACZMARZ
Wyzwiska, groźby i interwencje straży miejskiej oraz policji. Takie sceny rozgrywają się na placu św. Ducha. Spór rozgorzał po tym, jak w rejonie Teatru Słowackiego utworzono nowy postój dla meleksów. Niestety, wszystkiemu winne jest oznakowanie, które dla zwykłego kierowcy jest niemal niewidoczne.

Nowy parking dla meleksów na placu św. Ducha budzi emocje FOT. ANNA KACZMARZ

KONTROWERSJE. Parking dla wózków elektrycznych na placu św. Ducha budzi wiele emocji. Kierowcy obwiniają meleksy o zajmowanie miejsc postojowych. Przedsiębiorcy twierdzą, że to nagonka. Straż miejska przyznaje - rozgorzał konflikt.

- Nie ma dnia, w którym samochody nie parkowałyby na miejscach dla meleksów. Wielokrotnie padały wyzwiska pod naszym adresem, grożono też naszym pracownikom - relacjonuje Paweł Świstak, wiceprezes Krakowskiego Stowarzyszenia Rozwoju Turystyki Ekologicznej "4Kraków".

Postój na placu św. Ducha na 11 meleksów wyznaczono w zamian za ograniczenie liczby wózków pod Bazyliką Mariacką (dawniej parkowało tam 10 meleksów, teraz mogą tylko trzy). Na razie przedsiębiorcy dotrzymują umowy zawartej z miastem, i nie przekraczają wyznaczonego limitu w rejonie Rynku Głównego.

Niestety, nowym źródłem konfliktu stał się plac św. Ducha. Wczoraj sprawdziliśmy, jak wygląda tam sytuacja. Kierowcy faktycznie, nie zważając na znaki, próbują zajmować miejsca dla wózków elektrycznych, mimo że po drugiej stronie ulicy jest ogólnodostępny parking.

- Rzeczywiście, obserwujemy pewien problem w tym miejscu. Byliśmy wzywani zarówno przez meleksiarzy, jak i kierowców - przyznaje Marek Anioł z krakowskiej straży miejskiej.

Dotychczasowe interwencje zakończyły się mandatami i założeniem pięciu blokad na koła samochodów.

Jednocześnie dowiedzieliśmy się, że straż miejska skierowała pismo do Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu z sugestią zmiany oznakowania spornego parkingu. Chodzi o montaż tabliczki określającej, jakie pojazdy i w jakich godzinach mogą parkować w tym miejscu.

Urzędnicy nie mają sobie jednak nic do zarzucenia.

- Parking jest właściwie oznakowany. Nieprawidłowo zaparkowane auta to znikome przypadki - ucina Michał Pyclik z ZIKiT. Jego zdaniem kilkanaście dni to za mało, aby jednoznacznie ocenić funkcjonowanie postoju dla meleksów w tym miejscu.

Z prośbą o komentarz do całej sprawy zwróciliśmy się do radnych z Komisji Infrastruktury. - Przedsiębiorcy przestali popełniać wykroczenia pod Bazyliką Mariacką i nie są tak uciążliwi, jak w zeszłym sezonie - ocenia radny Dominik Jaśkowiec. Jego zdaniem, jeśli w rejonie Teatru Słowackiego dochodzi do sporów, miasto powinno pomyśleć o wyznaczeniu parkingu w innym miejscu. - Konflikt z kierowcami można wyeliminować, tworząc parking dla meleksów w strefie A - sugeruje Jaśkowiec.

Co ciekawe, niebawem meleksy mają niemal całkowicie zniknąć z ulicy Brackiej. W zamian wózki będą miały postój na Gołębiej.

Niestety, mimo wcześniejszych deklaracji władze miasta do tej pory niewiele zrobiły w kwestii wprowadzania nowych zasad funkcjonowania meleksów w centrum. Powołany w tym celu specjalny zespół zadaniowy, na czele którego stanął Paweł Stańczyk, sekretarz miasta, nie zebrał się do tej pory ani razu.

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski