Bomba wybuchnie w barze, czyli Biblioteka Publiczna w Miechowie ma 100 lat

W dwudziestoleciu międzywojennym Miechów należał do nielicznych polskich miast, które posiadały bibliotekę publiczną utrzymywaną z budżetu miasta. Książnica stopniowo rozszerzała swą działalność i w połowie 1923 roku istniało tu 15 biblioteczek ruchomych, posiadających stałe komplety książek, które wędrowały od wsi do wsi.

Rozwoju czytelnictwa w rejonie Miechowa nie przerwała nawet II wojna światowa i okupacja niemiecka, podczas której władze hitlerowskie dążyły do pozbawienia społeczeństwa kontaktu z polską literaturą. Dzięki odwadze i determinacji bibliotekarki Marii Fihel (1901-1996) i z pomocą najwierniejszych czytelników, przeznaczone na zniszczenie książki zostały uratowane. Maria Fihel zorganizowała również system udostępniania książek potrzebnych dla podtrzymywania oporu wobec okupanta tj. w procesie tajnego nauczania i nielegalnej działalności kulturalnej.

Po wojnie w granicach powiatu miechowskiego znalazły się Biblioteka Powiatowa w Miechowie, biblioteki miejskie w Proszowicach i Słomnikach oraz 24 biblioteki gminne. Uzupełnieniem sieci było 87 punktów bibliotecznych. Pod koniec 1953 roku księgozbiór biblioteki miechowskiej uległ podwojeniu w stosunku do okresu sprzed wojny, a placówka otrzymała nowy lokal przy ul. Warszawskiej 2, gdzie działała przez 28 kolejnych lat.

W 1975 roku biblioteka stała się placówka miejsko-gminną, prowadzącą oprócz głównej wypożyczalni w Miechowie, 8 filii i 15 punktów bibliotecznych. Nastąpiła też przeprowadzka do większego lokalu przy ulicy Racławickiej 2.

Kolejny krok w rozwoju czytelnictwa nastąpił w latach 90. XX w., kiedy biblioteka otrzymała do dyspozycji obiekt przy placu Tadeusza Kościuszki 7, w którym funkcjonuje do dzisiaj. Z kolei w wyniku podpisanego 3 lutego 2000 roku porozumienia między gminą i powiatem otrzymała nazwę Powiatowa i Miejska Biblioteka Publiczna w Miechowie.

- Obecnie nasza instytucja, oprócz podstawowej działalności bibliotecznej, staje się ważnym miejscem na mapie kulturalnej ziemi miechowskiej, szczególnie promując region, jego historię i rodzimych twórców. Zajmujemy się gromadzeniem i dokumentowaniem wiedzy o naszych terenach oraz działających tu artystach. Jednocześnie staramy się wychodzić naprzeciw wciąż zmieniającym się oczekiwaniom odbiorców – mówi dyrektor biblioteki Anna Donabidowicz, która od sierpnia kontynuuje pracę swoich poprzedników, czyli Józefa Śmiałka, Barbary Biernackiej i Marii Słuszniak.

Obchody stulecia miechowskiej książnicy rozpoczną się w piątek, 17 listopada, od Lokalnego Forum Bibliotekarek i Bibliotekarzy pod hasłem „Biblioteka dostępna – jak to zrobić?”. Po zakończeniu forum zaplanowano cichą dyskotekę z DJ Boskim.

- Każdy uczestnik otrzyma bezprzewodowe słuchawki, będzie mógł wybrać swój własny preferowany styl muzyczny i w jego rytmie się bawić. Tak więc znajdą tu dla siebie coś amatorzy rocka, ale i hip-hopu czy też największych hitów muzyki pop – zapowiadają organizatorzy.

W sobotę w miejscu tworzenia Skweru 100-lecia Biblioteki na os. Gen. Wł. Sikorskiego (za blokiem numer 14) zostaną posadzone drzewa, a w południe w siedzibie biblioteki zainauguruje działalność Klubu Opowieści. Wieczorem z kolei w ramach cyklu ”Rozmowy nieautoryzowane” odbędzie się spotkanie z Tomaszem Różyckim – poetą, tłumaczem, krytykiem i laureatem licznych nagród literackich. Na koniec dnia premierę będzie miał tomik wierszy „Z miechowskiej szuflady” nadesłanych do biblioteki przez lokalnych twórców.

Jubileuszowe obchody zakończy „Gala 100-lecia Biblioteki”, która rozpocznie się w niedzielę o godzinie 16. Będzie połączona z rozstrzygnięciem konkursu literacko-plastycznego i wręczeniem nagród zwycięzcom. Wszystko zwieńczy spektakl teatralny „Bomba wybuchnie w barze 13.20”.

Rozmowa w cztery oczy najlepsza dla mózgu