FOT. ARCHIWUM
Czym żył Kraków
Gazeta już wcześniej pisała o fatalnym stanie kopca niszczonego przez deszcze i spływającą wodę, teraz natomiast publikowała na łamach list w tej sprawie nadesłany przez komendanta obozu warownego Kraków płk. sztabu generalnego Stanisława Augustyna. Autor poruszał w nim kwestie techniczne związane ze stanem budowli: "Kopiec Kościuszki usypany jest z ziemi piaszczystej, na bardzo stromych stokach rośnie rzadka, zwyczajna trawa, nie mogąca powstrzymać działania wody spływającej po stokach. Kopiec da się utrzymać w porządku jedynie tylko wtedy, gdy ścieki, jakie sobie woda wyrobiła, będą solidnie obrukowane kamieniami na cemencie i oparte na fundamencie.
Następnie należy porobić rowki naokoło kopca wzdłuż całej jego wysokości, wypełnić je ziemią ogrodową i zasiać odpowiednią trawą o silnych rozgałęzionych korzeniach, nie rosnącą w górę, lecz rozchodzącą się po ziemi. Jest to kwestya specyalisty ogrodnika. Obrukowanie ścieków jest kosztowne i muszą je wykonać specyaliści. Wszelkie inne pobieżnie wykonane prace nie prowadzą do celu". Płk Augustyn przytacza przykład Kopca Unii Lubelskiej we Lwowie, który musiano obrukować dookoła aż do trzech czwartych wysokości i wykonać bardzo solidnie "ścieki" wody, aby go uchronić od zupełnego zniszczenia.
Autor listu podaje też wyliczenia techniczne potencjalnych prac na kopcu Kościuszki: do wykonania było około 800 mkw. 30-centymetrowej grubości bruku na cemencie i około 150 m sześc. fundamentów. Szacowany koszt inwestycji: od 10 do 12 tys. zł.
Płk Augustyn zaapelował w swoim liście o rozpoczęcie społecznej zbiórki pieniędzy na remont kopca, argumentując, że nie można dopuścić do sytuacji, w której ta pamiątka narodowa za czasów Polski będzie gorzej konserwowana niż za czasów zaborczych.
"Sądzę, że gdyby społeczeństwo za pośrednictwem wszystkich redakcji pism otworzyło listy składek na gruntowne odrestaurowanie kopca, to pamiątka tak droga sercu Polaka uratować by się dała, w przeciwnym razie przyszłe pokolenia złorzeczyć nam będą, że Kraków dla pamiątki narodowej był barbarzyńcą" - pisał pułkownik. "IKC" słuszną tę inicjatywę poparł i jeszcze tego samego dnia otworzył w swojej redakcji listę składek. (PS)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?