FLESZ - Fala upałów przeplatana burzami
W trakcie pisania tego felietonu usłyszałem ciągnik na pobliskim polu. Dla zasady zerknąłem, czy goście już są. Byli. Na początek szponiasty drobiazg, ale dobre i tyle. Pojawił się natychmiast, gady tylko kosiarka zjechała z łąki. Kilkadziesiąt metrów nad ziemią zawisł ptak wielkości sroki mocno trzepocąc skrzydłami. Tkwił nieruchomo niczym helikopter, dzięki czemu mogłem go łatwo rozpoznać. Czyli pustułka. Z wysoka bacznie rozglądał się po okolicy. Brązowe, paskowane upierzenie i długi ogon.
Do tego niepowtarzalna technika lotu. Chętnie ustawia się pod wiar, co ułatwia mu powietrzne akrobacje. Podlatuje do góry, potem nieco w dół. Nieruchomieje w powietrza. Znowu kawałeczek do przodu. Niekiedy pikuje i spada jak kamień na ziemię. Chwilę później widziałem, jak odlatywała z czymś większym w szponach. Gryzoń? Może jaszczurka? Gdy się zmęczy, wypoczywa na czubku stogów siana. Co drapieżne ptaki mają wspólnego z sianokosami? Rzecz w niziutkiej trawie, w której łatwo dostrzec ofiarę. Oszołomione myszy, które straciły osłonę i przez kilka dni będą łatwym łupem nim zmienią obyczaje. Inaczej zachowują się pustułki mieszkające w miastach. Polują na małe ptaki łapane w locie lub na ziemi. Zerkam na łąkę. Zaraz przylecą kolejni łowcy.
- Zatopiona przez Jezioro Czorsztyńskie wieś Stare Maniowy. Zobacz, jak wygląda
- W tych znakach zodiaku łatwo się zakochać
- Mistrzostwa Europy w piłce nożnej EURO 2020
- Oto finalistki Miss Małopolski i Miss Małopolski Nastolatek
- Drapacze chmur i 100 tysięcy mieszkańców. Tak ma wyglądać nowa dzielnica Krakowa
- Kraków. Najlepsi z najlepszych mistrzów parkowania. Przeszli samych siebie!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?