MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Czy to już luksus?

Redakcja
W przypadku samochodów droższych, mało kto dzieli je na klasy. Przecież dla większości Polaków wydatek 60 000 zł i 260 000 zł jest tak samo nieosiągalny. Ci zaś, co kupują pojazd, bardziej patrzą na zaspokojenie własnego snobizmu i nabywają wersję, na jaką ich stać i na jaką mają ochotę.

Bogusław Korzeniowski

 Dzisiaj porównujemy dwa drogie modele: forda mondeo i peugeota 406.
 Pierwszy z opisywanej dwójki na drogach pojawił się ford. Jego prezentacja w roku 1993, była prawdziwym wydarzeniem, gdyż stanowił on pierwszy duży model Forda z przednim napędem. Wprawdzie otrzymał on tytuł "Car of the Year 1994", ale nigdy nie udało mu się podbić rynku samochodów dużych. Nie pomógł nawet restyling dokonany jesienią 1996. Auto pozostało jedynie tłem dla konkurencji. Oferta handlowa obejmuje trzy wersje nadwoziowe: czterodrzwiową, pięciodrzwiową oraz kombi. Do porównań przyjęliśmy najbardziej elegancką, naszym zdaniem, wersję sedan.
 Sylwetka samochodu nie kusi żadną innowacją. Wprawdzie konstruktorzy zaproponowali duże światła przednie wkomponowane w eliptyczną osłonę chłodnicy i bardzo duże światła tylne, ale na rynku zmiany te przyjęto bardzo chłodno. Mondeo nie osiągnęło czołowych lokat sprzedaży. Pomimo nieżyczliwego przyjęcia na rynku, warto zwrócić uwagę na ten pojazd. Ma on długość 455 cm, rozstaw osi 270 cm i bagażnik o pojemności 470 litrów. Może więc być uznany za model reprezentacyjny.
 Wart zaproponowania jest silnik 1800 ccm o mocy 116 KM, który pozwala na osiąganie prędkości 195 km/h i przyspieszenia ok. 11 sek. Przy tym zadawala się niewielką ilością paliwa, wynoszącą średnio 7,8 l/100 km. Większy silnik (2000 ccm-131 KM) pozwala przyspieszać do "setki" w czasie 10 sek i spala 8,1 l/100 km. Jeżeli zdecydujemy się na zakup większej wersji, warto wybrać model o oznaczeniu ghia. Możemy wówczas liczyć na elektryczne sterowanie szyb tylnych, komputer pokładowy i automatyczną klimatyzację.
 Wprawdzie peugeot 406 przeznaczony jest dla tego samego klienta co mondeo, ale konstruktorzy wybrali zupełnie inną drogę rozwoju modelu. Już podczas pierwszej prezentacji (latem 1995) dziennikarze zauważali wyjątkową elegancję limuzyny i jej dystyngowany styl. Prestiż samochodu podkreślono podczas restylingu, jaki dokonano w roku 1999. Zmieniono wówczas światła przednie na jubilerskie szkła. Inaczej wkomponowano osłonę chłodnicy i dodano listwę na światłach tylnych. Zmian dokonano także we wnętrzu, dzięki czemu obecnie są wygodniejsze fotele przednie i bardziej ergonomiczne uruchamianie wentylatora (zastosowano tradycyjne pokrętło, podczas kiedy w poprzednich wersjach był suwak).
 Pomimo ładniejszego, zwracającego uwagę, wyglądu Peugeot nie wyróżnia się wymiarami. Wprawdzie ma on 460 cm długości, ale rozstaw osi i wnętrze, podobnie jak mondeo 270 cm. Zachowanie dostojnej sylwetki zaowocowało jeszcze jednym mankamentem. Bagażnik "czterystaszóstki" ma pojemność tylko 430 litrów (mondeo - 470 litrów).
 Wraz z okresem letnim pojawiła się w salonach wersja Saint Tropez. Jest ona bardzo atrakcyjna, gdyż seryjnie zaoferowano radio z odtwarzaczem CD i klimatyzację.
 Niestety, silnik 1800 ccm jest słabszy i bardziej paliwożerny niż jednostka forda (przyspieszenie tylko 12,4 sek, a spalanie średnie aż 8,4 l/100 km). Lepszym wyborem wydaje się zakup nowego silnika 2000 ccm. Przyspieszenie wyniesie wówczas 10,8 sek, a średnie spalanie będzie niższe niż w wersji 1,8 (8,3 l/100 km).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski