Tymczasem nie mamy się za co bić w piersi. W skali planety emitujemy mniej niż jeden procent CO2, zaś Chiny prawie trzecią część. W ścisłej czołówce tak zwanych niszczycieli klimatu lokują się też Indie, Rosja, Arabia Saudyjska, Japonia i USA.
Co ciekawsze i najważniejsze zarazem, wszystkie wymienione państwa albo odstąpiły od walki o klimat, albo załatwiły sobie, tak jak Chiny, status kraju w trakcie rozwoju. Co za tym idzie, ograniczenia produkcji dwutlenku węgla mogą wprowadzić w bliżej nieokreślonej przyszłości. Czytaj: nigdy. Nigdy, gdyż na wschód kraje starej i bogatej Unii przeniosły całą brudną produkcję.
Co najmniej hipokryzją jest więc wymaganie od nas zaostrzenia celów klimatycznych, których zwyczajnie nie możemy osiągnąć. Pierwszą ofiarę już mamy. To zmodernizowana za potężne pieniądze część surowcowa Nowej Huty, która poległa w konkurencji ze stalą produkowaną na wschodzie. Za chwile zobaczymy nowe ceny za energię elektryczną wyprodukowaną z węgla. Oj, będzie bolało!
Tanie linie trują! Ryanair i Wizz Air na czele
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?