FLESZ - Nowy lockdown i nowe zasiłki
Synogarlice tureckie zwane też sierpówkami podbiły Europę tuż po II wojnie światowej. Niespodziewanie ruszyły z Azji na północ i zachód. Potem pół wieku przesiadywały spokojnie w miastach. Niecałą dekadę temu rozpoczęły kolonizację terenów wiejskich. Szybko i skutecznie.
Na mojej wsi pojawiły się pięć lat temu. Pewnej wiosny na czubku sosny odkryłem parę zakochanych sierpówek. Wiodło się im znakomicie. Przetrwały zimę bez szwanku. Potem ich liczba szybko rosła. Regularnie widuję kilkanaście sztuk. Wiejskie synogarlice zachowują się zupełnie inaczej niż w mieście. Nie są to potulne, miejskie gołąbki, które, jeśli okazać im nieco cierpliwości, potrafią jeść z ręki. To płochliwe, agresywne i pewne siebie typy. Do lotu zrywają się z głośnym klaśnięciem skrzydeł, czego w mieście nigdy nie słyszałem. Są namolne i przebojowe. Toczą pomiędzy sobą bezlitosne wojny.
W okresie ptasich lęgów to zwyczajna rzecz, lecz synogarlice skaczą sobie do oczu przez okrągły roku. Przeganiają konkurencję z rewirów, których granice podlegają prostej regule: jeśli przepędzę natręta, to drzewo, telefoniczny kabel czy czubek słupa jest mój. I tak na okrągło.
Na szczęście wisi nad nimi miecz Damoklesa. Szponiaste drapieżniki, które w mieście są rzadkością. Tu agresywna postawa nic nie pomoże. Co rusz widuję owdowiałe ptaki (synogarlice żyją w monogamicznych, wiernych sobie na amen parach). Widać zadziałały mechanizmy regulacyjne.
- Te ZNAKI ZODIAKU będą obrzydliwie BOGATE
- Kto nie może wziąć ślubu kościelnego? Oto przypadki, gdy ksiądz odmówi narzeczonym
- Pod Krakowem powstaje niesamowity kościół w kształcie... korony!
- Celebryci pokochali śluby w górach! Zobaczcie kto i gdzie się żenił
- Budowa nowego odcinka S7 na północ od Krakowa. Koniec prac coraz bliżej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?