WIDEO: Krótki wywiad
Budynki, pola uprawne i ogrody stały się nowym domem kun. Żadnych wrogów naturalnych i olbrzymie zasoby pokarmu. Rozleniwione gołębie i szczury. Owoce w parkach i ogrodach. Teraz kuna mieszka nawet w ścisłych centrach dużych miast.
Szczytem aklimatyzacji stał się obyczaj spędzania nocy pod maskami zaparkowanych samochodów, co w świecie dzikich zwierząt jest ewenementem. Kuna domowa odniosła niewątpliwy sukces, zaś my, ludzie mamy z nią kłopoty. Zniszczone ocieplenia dachów, które zmyślne zwierzątko adaptuje na mieszkania i latryny. Przygryzione kable elektryczne w samochodach.
To tylko najbardziej dotkliwe koszty współżycia. Zaś najgorsze są perspektywy, czy raczej brak perspektyw przepędzenia kun z otoczenia. Wyrafinowane techniki odstraszania są niezbyt skuteczne.
W miejsce odłowionych okazów pojawiają się nowe. Fizyczna eksterminacja nie wchodzi w grę. Są już polisy ubezpieczeniowe z klauzulą strat wyrządzonych przez domowe kuny. W zasadzie została tylko opcja angielska. Wedle starego powiedzenia Wyspiarzy, czego nie można zwalczyć trzeba pokochać.
Pokochać kunę domową? No nie wiem…
- Te znaki zodiaku odnajdą szczęście w 2023 r.
- Studniówki ruszyły. Oto najpiękniejsze kreacje dziewcząt
- Ranking Perspektyw. Oto najlepsze licea w Małopolsce!
- Najpopularniejsze imiona w Krakowie w 2019 roku [RAPORT]
- Najlepsze "perełki" krakowskiej deweloperki w 2019 [ZDJĘCIA]
- TOP 20 najbogatszych gmin w Małopolsce w 2019 roku [RANKING]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?