MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Noc świętego Jana

Redakcja
Nie bardzo rozumiem narzekania na kolejne i złośliwe załamanie pogody, jakie przydarzyło się nam w miniony weekend. Że to jakieś fatum, złośliwośł losu.

Grzegorz Tabasz: LEŚNY DZIENNIK

Wszak to początek wakacji i KONIECZNIE POWINNO BYÆ PIEKNIE! Czyli słońce, upał. Tymczasem radzę przypomnieł sobie znane naszym babciom i dziadkom zjawisko "świętojańskich deszczy", które zawsze nadchodziły w okolicach najkrótszej nocy roku. Deszcze ulewne i tak regularne, że rolnicy jak jeden mąż starali się zakończył pierwsze w roku sianokosy i zwieźł suche siano pod dach. Inaczej wymoczone potokami wody gniło i traciło wiele ze swych właściwości. Miast narzekał, że zaplanowane imprezy typu puszczanie wianków na wodę i palenie tradycyjnych ognisk na wzgórzach nie bardzo się udało, warto się cieszył. Z czego? Ano z drugich tej wiosny solidnych deszczy. Myślę o kilkunastogodzinnych, regularnych opadach. Nie o gwałtownych i lokalnych burzach z tonami gradu, tylko o długim, spokojnym deszczu, który wreszcie nieco namoczył ziemię. W naszym regionie są to dopiero drugie solidne opady. Wreszcie znikną głębokie szczeliny w spieczonej na kamień glebie, wreszcie w lesie będzie można poczuł wilgotny chłód w miejscu suchego, pustynnego zaduchu. Potoki i rzeki podniosą nieco swój poziom i choł media (niektóre tylko), będą na siłę wypatrywał powodzi, to trzeba się cieszył, że wody w studniach i źródłach przybędzie. Już zapomnieliśmy, że od kilku lat mamy permanentną suszę, a całkiem niedawno posiadacze sadów bombardowali Niebo modłami o deszcz. Prawdę mówiąc, żeby nadrobił wodne zaległości i podnieśł niziutki poziom wód gruntowych takie zjawiska jak te za oknem powinny nam się przytrafiał przynajmniej raz w tygodniu. Nasz dobrobyt - o czym tak łatwo zapominamy - zależy w zasadzie tylko od słodkiej wody w kranie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski