Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowe Brzesko. Awantura na strażackim zebraniu. Poszło o dotację, która przeszła koło nosa. Jest stanowisko ministra Kaczmarczyka

Aleksander Gąciarz
Aleksander Gąciarz
Arkadiusz Fularski dekoruje wiceprezesa OSP Nowe Brzesko Karola Czechowicza srebrnym medalem "za zasługi dla pożarnictwa". Kilkadziesiąt minut później na sali rozpętała się burza.
Arkadiusz Fularski dekoruje wiceprezesa OSP Nowe Brzesko Karola Czechowicza srebrnym medalem "za zasługi dla pożarnictwa". Kilkadziesiąt minut później na sali rozpętała się burza. Aleksander Gąciarz
W czasie dorocznego walnego zebrania jednostki OSP w Nowym Brzesku doszło do kłótni. Druhowie w bardzo ostrych słowach oskarżyli burmistrza Krzysztofa Madejskiego, że na skutek jego zaniedbania stracili dotację z Funduszu Sprawiedliwości. Ten poczuł się obrażony ich słowami i opuścił zebranie. Za chwilę to samo zrobił przewodniczący Rady Miejskiej Jan Polak.

FLESZ - Joe Biden ostrzega przed wojną!

od 16 lat

To miało być zebranie jakich wiele odbywa się co roku w każdej gminie. Sprawozdania, odznaczenia, podziękowania za zaangażowanie i wsparcie, omówienie planów na przyszłość. Na koniec luźna dyskusja w dobrej atmosferze.

I na piątkowym spotkaniu w nowobrzeskiej remizie długo wszystko przebiegało według standardowego scenariusza. Przez kilkadziesiąt minut królowała kurtuazja i były ku niej powody. Nowobrzeska OSP to najaktywniejsza jednostka w powiecie. W ubiegłym roku jej członkowie 85 razy wyjeżdżali do akcji, zajmując pierwsze miejsce w powiatowym rankingu. Do tego dbają o historię (wydali monografię na dwustulecie), powierzone mienie (systematycznie remontują remizę i samochody) i wychowują strażacki narybek. W piątek kilkanaście dziewcząt, podopiecznych Nikoli Siudak, tworzących młodzieżową drużynę pożarniczą, złożyło ślubowanie i zostało pasowanych na druhów. Z kolei strażacy Karol Czechowicz i Krzysztof Grzyb zostali uhonorowani srebrnym i złotym medalem „za zasługi dla pożarnictwa”.

Pierwsze iskierki późniejszego pożaru pojawiły się w momencie wystąpienia prezesa miejsko-gminnego OSP i jednocześnie radnego Józefa Krosty. Prowadzący zebranie prezes jednostki Jan Czechowicz zwrócił mu uwagę, że mówi za długo. Do rozpalającego się płomyczka oliwy dolał następnie skarbnik Michał Wajda, który „podziękował” burmistrzowi Krzysztofowi Madejskiemu za to, iż strażacy nie otrzymali 40 tysięcy złotych dotacji z Funduszu Sprawiedliwości. Burmistrz Madejski próbował przedstawić swoje stanowisko, mówiąc, że nie wiedział o możliwości pozyskania środków. - Wiedzieli o tym za to druhowie, ale nie raczyli nas o tym poinformować – stwierdził.

I wtedy się zaczęło. Jan Czechowicz zarzucił burmistrzowi kłamstwo, a wiceprezes jednostki Karol Czechowicz wykrzyczał kilka razy w kierunku burmistrza „Pan łże jak pies!”. Ten po kilku próbach ponownego dojścia do głosu wyszedł z sali. Stwierdził, że cała sytuacja była „ustawką”. - Przepraszam, ale ja w takiej atmosferze nie mogę rozmawiać. Tak wygląda współpraca z samorządem – powiedział na zakończenie.

Za chwilę salę opuścili przewodniczący Rady Miejskiej Jan Polak oraz starosta Krystian Hytroś. Ten ostatni powiedział nam jednak, że nie opuścił sali z powodu panującej na niej atmosfery. - Spieszyłem się po prostu na inne zebranie, dlatego wyszedłem - zapewnia.

Poruszony był natomiast reprezentujący Państwową Straż Pożarną dowódca Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Proszowicach bryg. Zbigniew Kwinta, który zwrócił Karolowi Czechowiczowi uwagę, że osoba zakładająca mundur nie może pozwolić sobie na takie zachowania. - Zwłaszcza, że mamy na sali strażacką młodzież - przekonywał.

Po chwili emocje na sali nieco opadły, do czego przyczyniły się wystąpienia wiceburmistrza Wojciecha Adamczyka i byłego prezesa Zarządu Powiatowego OSP Arkadiusza Fularskiego. Karol Czechowicz przeprosił za swoje zachowanie. Ze strony Józefa Krosty padła natomiast zapowiedź wyjaśnienia przyczyn utraty dotacji.

Już po zebraniu poprosiliśmy antagonistów o przedstawienie swoich racji jeszcze raz. Oto co usłyszeliśmy - Jako jednostka mieliśmy szansę na uzyskanie 40 tysięcy złotych z Ministerstwa Sprawiedliwości na zakup sprzętu. Z informacji, które uzyskaliśmy od wiceministra rolnictwa Norberta Kaczmarczyka i dyrektora jego biura Dariusza Niemca, było z ich strony kilka telefonów wykonanych w tej sprawie do burmistrza Nowego Brzeska. On ich jednak nie odebrał, ani nie nie oddzwonił. Dlatego straciliśmy szansę na 40 tysięcy złotych – powiedział Karol Czechowicz.

Burmistrz Krzysztof Madejski w rozmowie telefonicznej zapewnił nas z kolei, że w swoim telefonie nie ma odnotowanych prób połączenia ze strony wiceministra ani jego współpracownika. Do gminy nie dotarła też w tej sprawie informacja pisemna ani mailowa. To samo twierdzi zastępca burmistrza Wojciech Adamczyk: - Jako osoba zajmująca się merytorycznie sprawami OSP w gminie, w ogóle nie miałem informacji o możliwości pozyskania takiej dotacji. Gdybym to wiedział, wniosek byłby złożony. Przecież w lipcu na prośbę jednostki w ciągu tygodnia przygotowaliśmy i złożyliśmy wniosek na zakup samochodu. W tym wypadku też nie byłoby problemu, ale zabrakło informacji. Wiem, że burmistrz jest umówiony z ministrem i na pewno wyjaśnią sobie tę sprawę – mówi burmistrz Adamczyk.

Karol Czechowicz przyznał, że podczas zebrania poniosły go emocje. - Przepraszam za te ostre słowa, ale czasem nerwy nie wytrzymują. Gdy prosimy o spotkania, załatwienie różnych spraw i nie możemy się doprosić… - usłyszeliśmy.

- Padły słowa, które paść nie powinny, ale mam nadzieję, że to nie będzie rzutować na naszą współpracę. Ja jako pracownik merytoryczny staram się nie patrzeć na tego typu rzeczy, tylko załatwiać sprawy dla wspólnego dobra – podsumował Wojciech Adamczyk.

Z prośbą o zajęcie stanowisko w spornej sprawie zwróciliśmy się również do wiceministra Norberta Kaczmarczyka. Otrzymaliśmy je w niedziele wieczorem. Oto, co napisał: - Zachęcam do wzajemnej współpracy i zgody jednostkę OSP Nowe Brzesko oraz Pana Burmistrza. Fundusz Sprawiedliwości będący w dyspozycji Ministra Sprawiedliwości Zbigniewa Ziobro pomógł już setkom jednostek OSP w całej Polsce. Możliwe jest to tylko przy ścisłej współpracy i zgodzie samorządu i OSP. Mam nadzieję, że w ramach moich obowiązków i możliwości ministerialnych oraz w ramach ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora będę mógł jeszcze nie raz wesprzeć samorządy w powiecie proszowickim oraz jednostki OSP. Podkreślam do tego potrzebna jest zgoda i porozumienie w samorządzie i OSP do czego zachęcam. Nie będę arbitrem w tej sprawie, bo nie jest to moją rolą. Szanuję pracę i dokonania Pana Burmistrza oraz dorobek i zaangażowanie jednostki OSP Nowe Brzesko. Jedyną rzeczą jaka jest potrzeba do sprawnego działania to zgoda. Jestem przekonany, że strony tego drobnego sporu będą jeszcze nieraz przykładem świetnej współpracy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski