MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Osetnik, czyli motyl z ostu

Redakcja
Osetniki bardzo się u nas rozmnożyły. To takie motyle o sześciocentymetrowej rozpiętości skrzydeł, żółtopomarańczowej barwy, z czarnymi i białymi plamami w narożach.

Grzegorz Tabasz: LEŚNY DZIENNIK

Trochę podobny do pospolitego pokrzywnika, ale, po pierwsze, jest ze dwa razy większy a po drugie, wszystkie kolory, nawet u dopiero co wylęgniętego motyla, wyglądają na wyblakłe. Lata bardzo szybko, nieregularnie, ale często przysiada na różnych kwiatach, więc czasem można mu się dokładnie przyjrzeć. Zawsze był nerwowy czy może nieufny, ale tej wiosny zupełnie zmienił obyczaje. Pozwala do siebie blisko podejść, nie ucieka i długo wygrzewa się na słońcu. Z nazwą motyla - pochodzącą od rośliny, na jakiej żyją gąsienice - jest nieco dziwna sprawa. Obejrzałem wiele ostów w poszukiwaniu czarnych gąsienic, ale nigdy ich tam nie znalazłem. Prawdę mówiąc, o tej porze roku osty dopiero co wychylają się z traw.

Tak samo było z pokrzywą i łopianem, które są rezerwowym źródłem pożywienia. Nawet nie dopatrzyłem się uszkodzonych i wyjedzonych liści, co jest najprostszym sposobem wypatrzenia larw większości owadów. Skąd więc taka nagła obfitość motyli? To emigranci, przybysze z południa. Gdy wiosna jest upalna, bez problemu pokonują tysiąc kilometrów i szczyty Karpat. Nasze własne osetniki pojawią się dopiero w lipcu, choć przy tak zmiennej pogodzie niczego nie można był pewnym. Oset w nazwie motyla wziął się ze skłonności do siadania dorosłych rusałek na kwiatach tej rośliny. Duże, pachnące i pełne nektaru. I, co najważniejsze, kolców na nich nie uświadczy. Wracając do motylich podróżników, to ostatnie krajowe pokolenie pod koniec września zacznie przemieszczał się na południe. Fachowo nazywa się to reemigracją. Tym sposobem bilans liczebności motyli osetników wyjdzie na zero: żadnych strat, żadnych zysków.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski