Fragment pierwszego spotkania. Z lewej Joanna Chlebda z Szarotki w pojedynku z Anną Podlipni (Podhale) Fot. Maciej Zubek
Pierwsze, sobotnie, starcie upłynęło pod znakiem dominacji zawodniczek Podhala, w szeregach których pierwszoplanową rolę odegrała Aleksandra Skiba, autorka czterech z sześciu bramek dla swojego zespołu. Tylko pierwsze dwadzieścia minut - zakończone remisem 1-1 - było wyrównane. Od drugiej tercji przewagę zyskało Podhale co od razu przełożyło się na efekty w postaci bramek. - Dziewczyny udowodniły swoją dojrzałość i doświadczenie wyniesione z gry w seniorkach. To w głównej mierze zadecydowało o naszym zwycięstwie - powiedział trener MMKS Podhale Jacek Michalski. - Wynik troszkę za wysoki, jak na przebieg meczu. Rywalki zagrały bardzo skutecznie. Praktycznie wszystkie okazje wykorzystały. Za to u nas brakowało zawodniczki, która w ważnych momentach zdobyłaby bramkę - ocenił trener Worwy Szarotka Lesław Ossowski.
Dużo więcej emocji dostarczyło niedzielne, rewanżowe spotkanie. Po pierwszej tercji Podhale prowadziło 1-0, a po raz kolejny we znaki rywalkom dała się Skiba. Szarotce wystarczyło 10 minut drugiej odsłony, aby najpierw doprowadzić do wyrównania, a następnie objąć prowadzenie. W obu przypadkach drogę do bramki Izabeli Mrugały znalazła Magdalena Chowaniec. Na kolejne gole kibicom przyszło czekać blisko dwadzieścia minut. W 50 min najpierw Florczak doprowadziła do remisu, a po kolejnych 8 sekundach od wznowienia gry ze środka boiska niesamowita Skiba po raz kolejny wpisała się na listę strzelców i Podhale prowadziło 3-2. Ostatnie słowo należało jednak do Szarotki, a konkretnie do Anny Kubowicz, która po krótkim rozegraniu rzutu wolnego ustaliła wynik spotkania na 3-3.
- Dużo lepszy mecz w naszym wykonaniu przede wszystkim pod względem taktycznym. Remis nasz cieszy i pokazuje, że nasza praca idzie w dobrym kierunku - powiedział trener Ossowski.
Worwa Szarotka - MMKS Podhale 2-6 (1-1, 0-2, 1-3)
1-0 Bujak 17, 1-1 Skiba 18, 1-2 Florczak 30 z karnego, 1-3 Sopiarz 36, 1-4 Skiba 49, 1-5 Skiba 53, 1-6 Skiba 55, 2-6 Bujak 60. Kary 4 - 11 min.
Szarotka: M. Zapała - Chlebda, Leśniak, Kubowicz, E. Burdyn, Chowaniec, Sąder, R. Zapała, Czaja, Bujak, A. Burdyn, Czaja, Kaczmarczyk, Rokicka, Dziubińska, Gruszczak.
Podhale: Mrugała - Dębska, Lech, Timek, Florczak, Fuła, Grzelec, Łojek, Sopiarz, Skiba, Florek, Różańska, Podlipni, Mamak.
Worwa Szarotka - MMKS Podhale 3-3 (0-1, 2-0, 1-2)
0-1 Skiba 14, 1-1 Chowaniec 22, 2-1 Chowaniec 30, 2-2 Florczak 50, 2-3 Skiba 51, 3-3 Kubowicz 56. Kary 6 - 12 min.
Szarotka: Zapała - Leśniak, Chlebda, Sąder, R. Zapała, Chowaniec, E. Burdyn, Kubowicz, Bujak, A. Burdyn, Kaczmarczyk.
Podhale: Mrugała - Dębska, Łojek, Lech, Fuła, Timek, Florczak, Florek, Sopiarz, Skiba, Mamak, Nieckarz, Różańska, Podlipni.
1. MMKS Podhale 4 7 25-8
2. Worwa Szarotka 4 5 16-10
3. Trzebinia 4 0 4-27
(MZ)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?