Proszę Państwa, wiosna w pełni!

FLESZ - Od 1 kwietnia do sklepu wejdziesz tylko w rękawiczkach

Po przebiśniegach, wawrzynkach, żółtej złoci i krokusach nie ma już śladu. Masowo kwitną białe i żółte zawilce, co jest oznaką prawdziwej wiosny. Tu drobna uwaga.

Terminy kwitnienia zależą od wysokości. W niższych położeniach, na przykład w Dolinkach Krakowskich na Jurze, zawilce już mogły zniknąć. Szczególnie w nasłonecznionych miejscach. Lada chwila pokażą się pierwiosnki i ziarnoplony. Na parkowych magnoliach, jabłoniach i wiśniach pszczoły mają używanie.

Część ptaków wysiaduje jaja. W nadchodzących tygodniu czekają nas masowe powroty białych bocianów. Jeże wychodzą z zimowych kryjówek, zaś żaby i ropuchy korzystają z opustoszałych dróg. Mogą spokojnie wędrować na gody. Teraz garść kasandrycznych przepowiedni. Wedle meteorologów miniona zima była najcieplejsza od 40 lat. Co, gorsza była wyjątkowo sucha. Susza czyni paskudne postępy. Mniejsza o przyczyny ocieplenia.

Jeśli w kwietniu nie spadną solidne deszcze, czeka nas klęska nieurodzaju. Epidemię koronawirusa przeżyjemy. Nie pierwsza to zaraza i nie ostatnia. Uwierzcie mi, bywało gorzej. I to w nieodległej przeszłości. O czym zresztą wkrótce opowiem. Skutki gospodarcze zaordynowanej kuracji antywirusowej będą bardzo bolesne. Susza tylko pogłębi nieunikniony kryzys. Obym się mylił.