Mysikrólik potrafi cały dzień przesiedzieć na czubku świerka. I śpiewać. Nawet w najtęższe mrozy. O wakacjach w ciepłych krajach ani myśli i jeśli dać mu koronę, to za sztukę przetrwania zimy. Dzięki miniaturowym rozmiarom porusza się z gracją na najcieńszych gałązkach. Zbyt wiotkich, by utrzymać najlżejszą sikorę ubogą.
Nasz bohater zbiera najdrobniejsze owady i pajączki. Tudzież przędziorki, które nasze oko zobaczy dopiero po użyciu mocnej lupy. Jednym słowem, ma do wyłącznej dyspozycji zasobną spiżarnię. I jeśli nie liczyć podobnego doń, lecz wielokroć rzadszego zniczka, żadnej konkurencji.
Na koniec zagadka. Jaką budowę mają pióra okrywające ptaszka, iż bez szwanku znosi siarczyste mrozy? Odpowiedź znajdą Państwo w jutrzejszym wydaniu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?