Przez cztery najcieplejsze miesiące roku najbardziej popularne okolice są zatłoczone ponad miarę. Furorę robią, teoretycznie zakazane, nocne biwaki w urokliwych zakątkach parku. Zaczyna brakować miejsca dla dzikich zwierząt.
Krążą pomysły wyznaczenia dziennych limitów zwiedzających z nieodłączną rezerwacją biletów. W tle perspektywa dwuletniego oczekiwania na spacer po Dolinie Kościeliskiej.
I czarny rynek wejściówek. Fantazja? Proszę sobie wyobrazić Morskie Oko w najbliższy majowy długi weekend. Konia z rzędem temu, kto pogodzi gwarantowane przez konstytucję prawo do powszechnej turystyki z zachowaniem bogactwa przyrodniczego Tatr. Trzeba to będzie jakoś nazwać. Strategia zarządzania zasobami turystycznymi brzmi bardzo ładnie.
Póki co, od kwietnia do listopada po górach nie wolno wędrować od zmierzchu do wschodu słońca. To jedyna okazja na spokojny posiłek dla misia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?